Z ustaleń wrocławskiego śledztwa dotyczącego korupcji w futbolu wynika, że od 2003 do 2005 roku piłkarze i trenerzy GKS Bełchatów składali się na łapówki dla sędziów.
Drużyna z Bełchatowa miała ustawiać mecze w sezonach 2003/2004 oraz 2004/ 2005. Łącznie kupione miały być 33 piłkarskie spotkania. W efekcie w 2005 roku GKS Bełchatów awansował do piłkarskiej ekstraklasy.
Mechanizm korupcyjny ujawniony w tym klubie miał być podobny do tego, który znany jest z innych piłkarskich klubów w Polsce. Na łapówki dla sędziów składali się zawodnicy, a pieniądze pochodziły z premii za wygrane mecze. W przypadku GKS Bełchatów zarzuty usłyszało też dwóch ówczesnych trenerów drużyny: Mariusz K. i Marek P.
- O sprawie dowiedzieliśmy się z mediów. Na pewno zarząd klubu przeprowadzi rozmowę z zawodnikiem, a potem podejmie decyzję - mówi rzecznik Śląska Wrocław Michał Mazur.
Rzecznik przypomina, że wcześniej w podobnych sytuacjach klub - po uzyskaniu informacji o sprawie - rozstawał się z podejrzanym o udział w korupcji zawodnikiem. Wyjątek uczyniono dla piłkarza, który sam zgłosił się do prokuratury i przyznał do dawania łapówek.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?