Pies został znaleziony w Długopolu Dolnym, ludzie twierdzą, że ktoś go wyrzucił z auta w takim stanie. Na widok człowieka sika pod siebie, uciekał w ciemny kąt i przerażająco piszczał.
Zwierzak miał wypalony kawał skóry na grzbiecie, głębokie rany na ciele, nie ma ogonka, nie wiadomo czy został urwany, czy podpalony, a także miał przypalone uszko. Najprawdopodobniej w trakcie zadawania zwierzęciu cierpienia, sprawca trzymał go na uwięzi.
-Do przestępstwa doszło w okresie od 7 do 11 maja 2019 roku. Z ustaleń wynika, że czteromiesięczny pies poprzez działanie sprawcy doznał poparzenia lewej strony klatki piersiowej, lewego ucha i nasady ogona, co spowodowało u psa martwicę tkanek w tych miejscach - mówi podinsp. Wioletta Martuszewska, oficer prasowy KPP w Kłodzku.
Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci pod nadzorem Prokuratury. Wszystkie osoby, które mają jakiekolwiek informacje na temat sprawcy znęcania się nad zwierzęciem, okoliczności zdarzenia lub właściciela psa, proszone są o kontakt z Komisariatem Policji w Bystrzycy Kłodzkiej nr tel. 74 8111103 lub Komendą Powiatową Policji w Kłodzku tel. 74 6473222.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?