Pomóżmy Bartkowi wrócić do zdrowia i na boisko!

W ostatnich dniach ruszyła zbiórka na pomoc dla Bartosza Ogrodnika, grającego trenera Iskry Witków, drużyny z wałbrzyskiej klasy B. Ten sympatyczny, skromny, po prostu dobry człowiek. Kocha piłkę nożną, ale bez naszego wsparcia może już nie wrócić na boisko. To dla niego dramat.
Bartek był między innymi naszym redakcyjnym kolegą, pracował w Wałbrzychu, Świdnicy i Kłodzku, ale z futbolem nie rozstał się. Środowisko piłkarskie w regionie zna go doskonale. Bartek był kilka razy królem strzelców w klasie A i B. Strzelał bramki jak na zawołanie, 3 – 4 w meczu to nie było dla niego coś wyjątkowego.
Teraz jednak musi przejść rekonstrukcję więzadła krzyżowego ACL. Operacja na NFZ to 2 – 3 lata oczekiwania, a później jeszcze rehabilitacja. Dla zawodnika, który wiek juniora ma już dawno za sobą może to oznaczać, że nie wybiegnie już na murawę z kolegami z drużyny w ligowym meczu.
Bartosz Ogrodnik jest związany z Iskrą Witków od początku swojej przygody z piłką nożną. Krótko, bo przez jeden sezon, był tylko zawodnikiem IV-ligowego wówczas MKS-u Szczawno-Zdrój.
W czerwcu podczas meczu Iskry poczuł ból w kolanie. Nie mógł już grać, ale było to następstwo niegroźnej sytuacji i bardzo się tym nie przejął. Niestety później było z dnia na dzień coraz gorzej. Badania i diagnoza – fatalna. Przeszedł już artroskopię kolana, ale konieczna jest rekonstrukcja więzadła. Gdyby udało się przeprowadzić ją szybciej, miałby szansę wrócić na boisko – ale to kosztuje. Sprawy zatem postanowiła wziąć w swoje ręce dziewczyna Bartka. Jest też piłkarką i rozumie go doskonale. Na operację potrzeba około 10 tys. zł.
Pieniądze na zabieg można wpłacać na zrzutka.pl pod nazwą: „Rekonstrukcja więzadła krzyżowego ACL zawodnika Iskry Witków Bartosza Ogrodnika”. Każda wpłata jest cenna.