Każdy pracownik, który będzie uczestniczył w pogrzebach, imprezach (w tym weselach i przyjęciach) oraz spotkaniach okolicznościowych, a także w przypadku powrotu z urlopu, musi o tym fakcie poinformować przełożonego. Następnie przed przystąpieniem do pracy zostanie on skierowany na test diagnostyczny, którego koszty pokryje pracodawca. Dopiero w przypadku negatywnego wyniku, dany pracownik będzie mógł powrócić do pracy.
-Myślę, że to ma przede wszystkim chronić, a także pobudzać podłoże psychologiczne. Każdy, kto uczestniczy w takich imprezach, powinien mieć świadomość, że musi się zbadać. Wtedy sam pracownik jest spokojniejszy, spokojniejszy jest także pracodawca. Tym bardziej że to właśnie pracodawca finansuje te badania. Nie było problemu z wprowadzeniem tego i nie spotkałem się jeszcze, żeby któryś z pracowników był w jakiś sposób o to oburzony - mówi burmistrz Jan Bednarczyk.
Jak czytamy w zarządzeniu, każdy pracownik zobowiązany jest do samoobserwacji, a w przypadku podejrzenia zakażenia COVID-19 lub innej choroby zakaźnej z objawami grypopodobnymi (duszności, kaszel, gorączka) pozostaje w domu i zawiadamia o tym fakcie burmistrza lub dyrektora oraz korzysta z porady lekarza i stosuje się do jego zaleceń.
Zarządzenie to dotyczy ponad 300 pracowników zatrudnionych w instytucjach podległych burmistrzowi Radkowa. Oprócz Urzędu Miasta i Gminy są to pracownicy zespołów szkolno-przedszkolnych w Radkowie, Ścinawce Średniej, Wambierzycach i Ścinawce Dolnej.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
