We wtorek łodzianie w meczu 1/8 finału Pucharu Polski zmierzą się w Krakowie z Wisłą. Spotkanie rozpocznie się o godz. 20.30. Ci fani łódzkiej drużyny, którzy nie wybiorą się na stadion Białej Gwiazdy, będą mogli obejrzeć pojedynek w TVP Sport i w internecie na portalu sport.tvp.pl.
Na tym etapie rozgrywa się tylko jeden mecz, a do ćwierćfinału awansuje zwycięski zespół. Nie można zatem wykluczyć dogrywki i rzutów karnych.
Większość drużyn traktuje rozgrywki Pucharu Polski po macoszemu, zapominając, że są one najbliższą i najszybszą drogą na europejskie boiska. Andrzej Kretek, szkoleniowiec Widzewa zapowiada, że mecz z Wisłą traktuje bardzo poważnie i chce, aby jego zspół awansował do kolejnej rundy Pucharu Polski. Nie wyklucza jednak wielu zmian w swojej drużynie w porównania do spotkania ligowego z Jagiellonią. Wszak już w piątek czeka widzewiaków ligowy mecz w Bełchatowie z GKS i dlatego trener musi rozsądnie szafować siłami swoich czołowych graczy. Nie wolno zapominać, że wielu zawodników nadal leczy urazy. W tym gronie są Wojciech Szymanek, Krzysztof Ostrowski, Prejuce Nakoulma, Przemysław Oziębała, Ugo Ukah, Adrian Budka i Paweł Grischok.
Na pewno zabraknie także Mindaugasa Panki, który musi pauzować za kartki. W pucharze eliminują z gry dwa żółte kartoniki, a takowe reprezentant Litwy ujrzał w meczach z Zawiszą Bydgoszcz i Zagłębiem Lubin.
Zapewne kolejną szansę otrzyma Rafał Grzelak. Między słupkami stanie Bartosz Kaniecki. Nie można wykluczyć, że zagra także młody Damian Radowicz (zadebiutował w sobotę w ekstraklasie), a także inni dublerzy, którzy nie wystąpili w spotkaniu z Jagiellonią.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?