Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radni nie chcą zaciągnąć kredytu

Damian Bednarz
Damian Bednarz
Radni miejscy z Dusznik-Zdroju nie przychylili się do propozycji burmistrza Piotra Lewandowskiego, aby zadłużenie powstałe w trakcie organizacji mistrzostw Europy w biathlonie, spłacić za pomocą kredytu. Miasto miałoby go zaciągnąć na poczet spłaty wierzycieli Miejskiego Ośrodka Kultury i Sportu, który był organizatorem imprezy.

Wysokość kredytu, który miałby być spłacany do 2026 roku, to nieco ponad 1,3 miliona złotych. Co ciekawe, dopiero w 2023 roku nastąpiłaby właściwa spłata zobowiązań. Do tego czasu gmina pokrywałaby jedynie odsetki.

- Zgodzę się, że jednym ze sposobów ratowania MOKiSU jest zaciągnięcie pożyczki. Na ten moment, to jest już trzecie podejście pana burmistrza i za każdym razem inne. Na ostatniej sesji zwracałem uwagę, że jedynie zmniejszenie poziomu inwestycji na Jamrozowej Polanie, pomoże spłacić MOKiS. Obciążanie tym długiem zaciągniętym w sposób niefrasobliwy, pomimo uwag rady miejskiej i zrzucenie tego na mieszkańców, uważam za wielce nieetyczne - mówił podczas poniedziałkowej nadzwyczajnej sesji radny Krzysztof Wojtyła. Pomysł ten szybko został odrzucony przez burmistrza, który zauważył, że takie rozwiązanie sprawy, namnożyłoby tylko długów miasta, które musiałoby oddać wszystkie pozyskane na modernizację Jamrozowej Polany fundusze. Mowa tutaj o niemal o 15 mln zł.

- To pogrążyłoby miasto na lata. To my jako komitet organizacyjny doprowadziliśmy do tego, jaka jest sytuacja, ale prosimy o pomoc w taki sposób, żeby to jak najmniej bolało gminę - odpowiadał Piotr Lewandowski.

Warto też przypomnieć, że wcześniejszy pomysł na spłatę długu, który również został odrzucony przez rajców, zakładał zaniechanie niektórych inwestycji, jak chociażby projektowania wodociągów na Zieleńcu. Co dalej?

-Poniedziałkowa opcja była moim zdaniem kompromisem, który nie zatrzymywałby innych inwestycji, a jednocześnie rozwiązałaby problem. Moim następnym krokiem będzie zwołanie kolejnej sesji nadzwyczajnej. Wydaje się logicznym w takiej sytuacji, zmniejszenie zobowiązań miasta, a poza tym bycie w porządku do firm, dzięki którym mistrzostwa się odbyły. Będziemy dalej rozmawiać - mówi Piotr Lewandowski.

- To nie my powinniśmy spłacać ten dług, a pan burmistrz Lewandowski i pani Agnieszka Uznańska (były dyrektor MOKiS-u, który swoją funkcję pełnił do lutego tego roku - przyp. red,) - mówi Janusz Holcman.

Do Prokuratury Rejonowej w Kłodzku skierowana została skarga, o niegospodarność burmistrza Lewandowskiego, która jest badana przez kłodzką policję. - Będę odpowiadał na pytania i w moim odczuciu zarzuty nie zostaną mi postawione - skomentował burmistrz Lewandowski. Już jutro o godzinie 11 odbędzie się kolejna sesja nadzwyczajna w tej sprawie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klodzko.naszemiasto.pl Nasze Miasto