Pustułka była lekko oszołomiona. Ptak został zabrany przez pracownika Nadleśnictwa do weterynarza w celu sprawdzenia zdrowia i ewentualnego podjęcia działania w zakresie leczenia.
- Po wstępnym badaniu okazało się, że pustułka zwyczajna ma zranione skrzydełko. Musiała gdzieś zahaczyć o ogrodzenie ponieważ w jej prawym skrzydle znajdował się kawałek drutu. Ciało obce zostało sterylnie wyciągnięte i oczyszczone. Pan doktor podał antybiotyk i wspólnie zrobiliśmy próbę lotu. Pustułka wydaje się być w lekkim szoku, ale rokowania są dobre. Jeszcze chwilę i będzie w swoim żywiole - relacjonują pracownicy Nadleśnictwa Międzylesie. - Darz Bór dla Lecznicy weterynaryjnej w Bystrzycy Kłodzkiej pan Aleksandra Ledowskiego za pomoc i zaangażowanie. Czyżby to był jakiś przypadek, że właśnie dzisiaj kiedy obchodzone jest święto Przyjaciela zwierząt- Franciszka z Asyżu nieśliśmy pomoc jego podopiecznej?
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?