- My nie chcemy niczego nadzwyczajnego. Chcielibyśmy jedynie być na równi traktowani z pielęgniarkami, które wywalczyły 1600 zł podwyżki - mówi Tomasz Wyciszkiewicz, dolnośląski koordynator Komitetu Protestacyjnego Ratowników Medycznych. W ramach protestu ratownicy medyczni swoje pomarańczowe koszulki zamienili na czarne. Na karetkach, stacjach pogotowia, dyspozytorniach i SOR-ach wywiesili flagi z logiem protestu.
Ratownicy zapowiadają, że na proteście nie ucierpi żaden pacjent, jednak protestować będą aż do skutku, czyli do chwili, gdy ministerstwo zaakceptuje ich żądania. Jeżeli do tego nie dojdzie, to ratownicy zapowiadają strajk głodowy. W swoich postulatach maja także przyspieszenie prac nad "dużą" ustawą o ratownictwie medycznym (regulującą m.in. zawód ratownika medycznego).
Więcej przeczytasz w najnowszym wydaniu "Panoramy Kłodzkiej", które 31 maja znajdzie się w kioskach.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?