Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Referendum w Dusznikach-Zdroju. Doszło do zakłócenia ciszy wyborczej. Interweniowała policja

Damian Bednarz
Damian Bednarz
Piotr Lewandowski pozostanie burmistrzem Dusznik-Zdroju/fot. UM Duszniki-Zdrój
Niedzielne referendum o odwołanie burmistrza przed upływem kadencji wywołało wiele emocji. Burmistrza oskarżono o namawianie mieszkańców, żeby odstąpili od głosowania, a innego mieszkańca miasta o to, że chciał kupować głosy za 40 złotych. Na koniec do siedziby urzędu wszedł pijany mężczyzna, który wszczął awanturę. Został wyprowadzony przez policję.

W czasie trwania referendum doszło do zakłócenia ciszy wyborczej. Tego dnia trzykrotnie musiała interweniować policja. Zdaniem jednego z mieszkańców, który zawiadomił mundurowych, burmistrz Piotr Lewandowski, który zjawił się pod jednym z lokali wyborczych mieszczącym się w Teatrze Zdrojowym im. Fryderyka Chopina w Dusznikach-Zdroju, miał namawiać mieszkańców do odstąpienia od głosowania. Burmistrz kategorycznie temu zaprzecza, twierdząc, że jedynie siedział na ławce pod Teatrem.

Jak mówi P. Lewandowski, jego obecność tam wiązała się faktem, że otrzymał anonimową informację, że jeden z mieszkańców namawia ludzi do pójścia na głosowanie. W zamian miał oferować 40 złotych i darmowy transport do lokalu wyborczego.

-W godzinach porannych dostałem anonimowy telefon od mieszkańca, że dostał propozycję za 40 złotych, namawiającą go do pójścia na głosowanie. Chciał pozostać anonimowy, nie przedstawił się, a ja zgłosiłem ten fakt na policję – mówi burmistrz Piotr Lewandowski.

Do kolejnego zdarzenia doszło wieczorem pod lokalem wyborczym na ulicy Wybickiego, gdzie doszło do wymiany zdań pomiędzy przeciwnikami burmistrza a włodarzem miasta. W utarczce słownej zarzucono mu, że jest pod wpływem alkoholu i siedząc na ławce przed lokalem, zniechęca ludzi do głosowania. Przybyła na miejsce policja sprawdziła trzeźwość P. Lewandowskiego, a badanie wykazało brak alkoholu w wydychanym powietrzu.

Jak poinformował w poniedziałek na swoim profilu Facebookowym burmistrz Lewandowski, w niedzielny wieczór doszło do jeszcze jednego nieprzyjemnego zdarzenia. Już po zamknięciu lokali wyborczych do urzędu miasta, do siedziby komisji referendalnej wszedł pijany mężczyzna. Tam także musiała interweniować policja.

Według nieoficjalnych informacji, przekazanych przez inicjatora referendum, jest ono nieważne. Wszystko dlatego, że nie uzyskano odpowiedniej frekwencji, która miała wynieść co najmniej 1247 głosujących. W niedzielę do urn poszło 1161 mieszkańców, czyli 86 osób mniej niż wymagano. Co ciekawe, aż 1132 osoby zagłosowały za odwołaniem burmistrza przed upływem kadencji. Zdaniem organizatora referendum taka frekwencja to sukces inicjatywy.

-Chciałbym podziękować mieszkańcom Dusznik-Zdroju, którzy wzięli udział w głosowaniu. Przede wszystkim dziękuję im za ich odwagę i poświęcenie. Okazuje się, że w krótkim czasie zmotywowaliśmy do pójścia do referendum 1161 osób, spośród których tylko 29 głosów było przeciwnych odwołania burmistrza. Głosów za jego odwołaniem było tym samym więcej niż tych, które burmistrz Lewandowski uzyskał w wyborach samorządowcze w 2018 r. Mam nadzieję, że da to do myślenia wielu ludziom. Mimo że zarzucano nam kłamstwa, hejt a przede wszystkim za publiczne pieniądze zniechęcano ludzi do udziału w referendum, udało nam się osiągnąć taki wynik. W zasadzie oceniamy go jako zwycięstwo inicjatywy referendalnej. Ktoś, kto jest zniesmaczony wynikiem, może mieć pretensje do bierności części społeczeństwa. Bardzo dziękujemy wszystkim osobom, które poświeciły tej inicjatywie swój prywatny czas i wspierały ją w innej formie. To jest naprawdę fajna historia, że mieliście i mam nadzieję, nadal będziecie mieć chęć działania dla dobra Dusznik-Zdroju. Stowarzyszenie "Libra" będzie działać dalej. Będziemy patrzeć na ręce panu burmistrzowi, ale oczywiście nie będzie to naszym głównym zadaniem. Będziemy angażować się w kwestii różnych działań kulturalnych i pomocy mieszkańcom Dusznik-Zdroju– mówi Maciej Schulz, rzecznik prasowy Stowarzyszenia „Libra”.

Do sprawy będziemy wracać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klodzko.naszemiasto.pl Nasze Miasto