Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Są pieniądze na remont klasztoru!

Bartosz Ogrodnik
Bartosz Ogrodnik
Barokowy budynek klasztoru Mniszek Klarysek w Kłodzku na remont czeka niemal 40 lat. Po ostatnim, mającym miejsce w latach 1977-78, wreszcie uda się wymienić przeciekający dach oraz wymienić część sypiącej się elewacji. Wszystko za sprawą kłodzczanki Henryki Szczepanowskiej, która dotację w wysokości 329 i pół tysiąca złotych wywalczyła z Funduszu Kościelnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Kłodzki klasztor wybudowany został w roku 1665. Od 1946 roku przebywają w nim Mniszki Klaryski od Wieczystej Adoracji. Dziś ich świątynia wymaga szybkiego remontu. - W budynku gzymsy obrywają się, a cegły lecą na głowę. Dodatkowo dach przecieka, a elewacja sypie się na głowę – mówi Henryka Szczepanowska. Jak dodaje, konkurs rozpisany był na wiosnę i dzięki pozytywnej weryfikacji udało utrzymać się otrzymać 329 tys. 500 zł. Teraz do końca roku zdążyć trzeba z realizacją zadania.

Pieniądze zostaną przeznaczone na remont przeciekającego dachu oraz częściowy remont elewacji. To kropla w morzu potrzeb. Mniszki przyjmą jednak każdą pomoc: - Jest to bardzo wielkie wsparcie dla naszej wspólnoty, która jest zakonem żebraczym i ma bardzo ograniczone możliwości finansowania remontu. Mamy jedynie tyle ile zbierzemy z datków i ofiar od życzliwych ludzi – mówi Matka Rafaela Sosnowska, Ksieni Klasztoru Mniszek Klarysek od Wieczystej Adoracji w Kłodzku.

Dofinansowanie z Funduszu Kościelnego otrzymało 56 parafii i klasztorów z całej Polski. Kłodzka świątynia może pochwalić się czwartą co do wysokości kwotą dotacji. Więcej dostały jedynie parafie z Białogardu, Warszawy i Rawy Mazowieckiej. - Wnioskowałam o sumę 350 tys. zł, jednak każde pieniądze się przydadzą – mówi Henryka Szczepanowska. - Nie dostaliśmy pieniędzy na inny projekt, czyli renowację i zabezpieczenie tynkiem muru klasztornego od strony ul. Łukasińskiego – dodaje. Według kłodzczanki bardzo ważne jest, by jak najszybciej położyć tynki i naprawić daszek nad murem wpisany, tak jak cały obiekt, do rejestru zabytków. - Musimy rozpocząć zbiórkę na zakupienie specjalistycznego tynku i innych materiałów do konserwacji i renowacji tego muru. Bardzo liczę na wsparcie naszych lokalnych przedsiębiorców i nie tylko tych z branży budowlanej – kończy Henryka Szczepanowska.

Artykuł pochodzi z Panoramy Kłodzkiej z 10 sierpnia.

FACEBOOK PANORAMA KŁODZKA - POLUB NAS I BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klodzko.naszemiasto.pl Nasze Miasto