Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skazany wyrokiem ksiądz z Sanktuarium na Iglicznej zostanie odwołany? Biskup dostał petycję w tej sprawie

Damian Bednarz
Damian Bednarz
Sanktuarium na Górze Iglicznej
Sanktuarium na Górze Iglicznej Jacek Halicki (wikipedia commons)
Skazany wyrokiem ksiądz z Sanktuarium Matki Bożej Przyczyny Naszej Radości „Maria Śnieżna” na Górze Iglicznej zostanie odwołany? Chce tego ponad 700 osób, które podpisały petycję w tej sprawie.

Pod koniec sierpnia list z prośbą o odsunięcie księdza Andrzeja A. i petycja podpisywana przez Internautów trafiła do biskupa diecezji świdnickiej Marka Mendyka, który osobiście przyjął ją od jej autorów.

-Audiencja przebiegła w przyjaznej atmosferze, ksiądz biskup na spokojnie wytłumaczył nam, autorom tego listu, że przyjrzy się tej sprawie, jednocześnie zapewniał, że stolica biskupia dba o to, żeby wszystkie kościoły, bazyliki, katedry, świątynie i sanktuaria były przyjazne dla wiernych, a księży zachowujących się w sposób niewłaściwy względem wiernych dosięgnie sprawiedliwa ręka - informują Maciej Sadowski i Irena Morajda, autorzy listu do biskupa.

Akcja zbierania podpisów pod petycją trwała od stycznia tego roku. Ostatecznie pomysłodawcy zebrali ponad 700 podpisów turystów i mieszkańców okolicznych miejscowości.

W jej uzasadnieniu mogliśmy przeczytać:

"Dość prywaty, poniżania wiernych i braku szacunku dla powierzonego księdzu Sanktuarium! Żądamy przywrócenia tego miejsca wiernym! Wołamy o księdza szanującego ludzi i wartości chrześcijańskie!"

Pomysłodawcy poinformowali już, że 30 sierpnia otrzymali pismo podpisane przez ks. dr Arkadiusza Chwastyka, Kanclerza Świdnickiej Kurii Biskupiej, w której poinformował, że pismo zostało przyjęte do akt Świdnickiej Kurii Biskupiej. Niestety nie wiadomo dokładnie, co może to oznaczać.

Zwróciliśmy się z pytaniem do Świdnickiej Kurii Biskupiej, na jakim etapie postępowania jest ta sprawa. W momencie otrzymania odpowiedzi zaktualizujemy ten tekst.

Trwa głosowanie...

Czy ksiądz Andrzej A. powinien zostać usunięty?

Raził paralizatorem turystę

Przypomnijmy, że ksiądz Andrzej A. jest skazany prawomocnym wyrokiem za to, że poraził paralizatorem turystę.

Do zdarzenia doszło w czerwcu 2016 roku. Turysta z powiatu średzkiego wszedł na teren sanktuarium Marii Śnieżnej z yorkiem na smyczy. Do grupy turystów podeszła kobieta, która zwróciła im uwagę, że na terenie parafii obowiązuje zakaz wprowadzania psów. Wtedy to turysta wziął na ręce swojego pupila. To jednak nie pomogło. Do mężczyzny podszedł ksiądz - kustosz sanktuarium i raził turystę paralizatorem w brzuch, powodując poparzenia. Zdarzenie to wychwyciła kamera monitoringu.

Kapłan od początku nie przyznawał się do winy i tłumaczył, że zachował się tak, bo działał w obronie własnej. Prokuratura dotarła jednak do nagrań z monitoringu, z których wynikało, że ksiądz raził mężczyznę bez żadnego ostrzeżenia. Ksiądz usłyszał zarzut spowodowania lekkiego uszczerbku na zdrowiu, a także o stosowanie przemocy w celu zmuszania do określonego zachowania.

- Sąd Rejonowy w Kłodzku wymierzył karę 10 miesięcy ograniczenia wolności, która polega na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy - mówiła wtedy sędzia Agnieszka Połyniak, rzecznik Sądu Okręgowego w Świdnicy.

Kapłan w każdym miesiącu miał przepracować społecznie 30 godzin. Musiał też zapłacić poszkodowanemu turyście nawiązkę w wysokości 10 tys. zł. Sąd stwierdził, że zachowanie kapłana, który powinien świecić przykładem, nie było adekwatne do sytuacji. Dopiero po czterech latach od wydarzenia, ksiądz Andrzej A. poddał się karze. Pracował w Ośrodku Pomocy Społecznej w Bystrzycy Kłodzkiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klodzko.naszemiasto.pl Nasze Miasto