Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strajk obywatelski w Gnieźnie, czyli "precz z Kaczorem-dyktatorem!"

Paweł Brzeźniak
Około 20 minut trwał gnieźnieński Strajk Obywatelski, który odbył się na Rynku w Gnieźnie. Wzięło w nim udział ponad 100 osób.

Strajk obywatelski w Gnieźnie, czyli "precz z Kaczorem-dyktatorem"

Strajki obywatelskie odbywają się w całym kraju w symboliczny dzień - 35. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego przez Wojskową Radę Ocalenia Narodowego. W całej Polsce uczestnicy takich strajków prezentują 13 postulatów:
1. Dymisja rządu Beaty Szydło.
2. Odstąpienie od działań mających na celu skrępowanie funkcjonowania instytucji państwa, w szczególności od działań paraliżujących funkcjonowanie Trybunału Konstytucyjnego oraz sądów powszechnych.
3. Zaniechanie działań uderzających w prawa kobiet i niewypowiadania konwencji antyprzemocowej.
4. Wycofania się rządu ze szkodliwej i nieprzygotowanej reformy oświaty.
5. Przestrzegania konstytucyjnej zasady rozdziału Państwa od Kościoła.
6. Doboru kadry kierowniczej na zasadach kwalifikacji i doświadczenia, a nie przynależności partyjnej.
7. Konsekwentne sprzeciwianie się wszelkim przejawom faszyzmu, nacjonalizmu oraz ksenofobii.
8. Niezależność polityczna instytucji kultury oraz mediów publicznych.
9. Bezwzględne utrzymanie wolności zgromadzeń.
10. Zachowanie autonomii organizacji pozarządowych.
11. Przywrócenie pełnej władzy nad majątkiem, w szczególności nad ziemią rolną (stop groźbie nacjonalizacji) oraz podwyższenie kwoty wolnej od podatku dla wszystkich.
12. Wycofanie się władz z ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej w przypadku sprzeciwu bliskich.
13. Odstąpienie od formowania Wojsk Obrony Terytorialnej w obecnym kształcie, to jest z możliwością użycia ich przeciwko obywatelom RP.

Postulaty zostały przekazane gnieźnieńskich parlamentarzystom PiS-u.

Na Rynku w Gnieźnie zebrali się mieszkańcy Gniezna, w tym m.in. przedstawiciele Nowoczesnej i Platformy Obywatelskiej z naszego miasta. Wznoszone były okrzyki m.in.: "Ręce precz od trybunału", "Ręce precz od oświaty", "Precz z Kaczorem-dykatorem!", "Wolność, równość, demokracja", "Marionetki, marionetki!", "Piotrowicz musi odejść", w nawiązaniu do Stanisława Piotrowicza, posła PiS, prokuratora w okresie PRL-u. Spod fontanny uczestnicy przeszli pod biuro senatorskie Roberta Gawła, gdzie dalej wznoszono okrzyki.

Podczas manifestacji głos zabrał Paweł Bąkowski, który był jednym z uczestników "czarnego protestu". - Stan wojenny zakończyć tzw. karnawał solidarności. Czas wolności się skończył. Jego miejsce zajęło internowanie, szykanowanie przeciwników politycznych czy śmierć opozycjonistów. Jednak demokracja i wolność zostały wywalczone determinacją, oddaniem i odwagą różnych środowisk: katolickich, lewicowych, patriotycznych, jeszcze zanim ten przymiotnik został zawłaszczony przez niektóre środowiska nacjonalistyczne. Dzisiaj PiS-u, pomimo fatalnego stylu zarządzania, nie można jeszcze porównywać do czasów PRL-u. Jednak w swoich antydemokratycznych zapałach, czego przykładem jest próba zaostrzenia ustawy o zgromadzeniach publicznych czy demontaż Trybunału Konstytucyjnego, wpisuje się w niebezpieczne trendy. Jako zwolennik ruchów wolnościowych, równościowych, jako zwolennik wizji solidarnego państwa, sprawnego państwa, chciałem powiedzieć dwa słowa, skąd to poparcie PiS-u. Ono nie wzięło się znikąd. Wzięło się ze skrajnie niesolidarnościowej polityki - mówił Paweł Bąkowski.

- Poparcie brało się, bierze się i niestety będzie brało się z biedy, niepewności i wykluczenia. Co ludzie widzieli do tej pory w elitach, które sprawowały w Polsce władzę? Głównie arogancję, ośmiorniczki i poklepywanie się z wielkim biznesem po ramieniu. To dotychczasowa elity III RP, która jest dziedziczką spuścizny solidarnościowej, zapomniały i wzgardziły ofiarami transformacji ustrojowej, która dała polityczną wolność, ale spowodowała ekonomiczne wykluczenie. Trudno o demokrację, radość z 25 lat wolności, jeśli w mieszkaniu jest zimno, dzieci są głodne, a pracodawca nie wypłaca należnego wynagrodzenia - państwo jest w tym momencie bezsilne. Ochroniarze, sprzątaczki, młodzi ludzie po studiach nie świętują, bo boją się. Chorzy są eksmitowani, ubodzy wegetują na pożyczkach-chwilówkach. Przez 25 lat demokracji elitom nie udało się wypracować programu walki z socjalnymi problemami. Rządząca partia PiS swoim flagowym programem 500 plus o 94% zmniejszyła skrajne ubóstwo wśród dzieci, które są niewinne sytuacji rodzinnej swoich rodziców. Liczba ubogich zmniejszy się o nawet pół miliona, a według Banku Światowego proces ubóstwa zmniejszy się o 60% dzięki ustawie 500 plus. W ten sposób PiS, przez zaniechanie dotychczasowych władz, może sobie spokojnie rządzić przez następne lata, przez następne lata będzie mógł dalej demontować mechanizmy demokracji. Najwyższa pora się obudzić. Siła mostu zawsze jest mierzona najsłabszym elementem. Wystarczy spojrzeć na tragiczną historię Europy w XX wieku, żeby otrzymać odpowiedź, w którym momencie i w jaki sposób faszystowskie lub faszyzujące ruchy obejmowały władzę i niszczyły demokrację w państwach europejskich. Najwyższa pora się obudzić. Na lewicowych marszach, na których ja chodzę, zwykło się skandować hasło "Wolność, równość, demokracja". Ta środkowa, równość, jest w tej chwili w Polsce najsłabsza i może uratować ją jedynie prawdziwa solidarność. My zwykliśmy mawiać: "Solidarność naszą bronią!" - powiedział Paweł Bąkowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto