– Spora część osób pochodzi z niezamożnych rodzin, a więc utracili sprzęt, na który oszczędzali przez lata. A straty są naprawdę duże. Młodzi ludzie stracili futerały, akcesoria muzyczne jak np. ustniki, struny. Spalone zostały ubrania, ale też dokumenty i pieniądze. Sam zakup futerału do wydatek od ok. 2 do 5 tys. zł – wylicza Stanisław Rybarczyk, dyrektor artystyczny i dyrygent Polsko-Niemieckiej Młodej Filharmonii Dolny Śląsk.
Straty nie zostały jeszcze ostatecznie policzone, ponieważ muzycy do końca tygodnia koncertują.
– Liczymy na wsparcie ludzi dobrej woli i wierzę, że się nie zawiedziemy. Doskonale spisała się świdnicka publiczność, która w niedzielę, podczas spontanicznej zbiórki, wsparła muzyków kwotą blisko 2 tysięcy złotych. Miły gest spotkał nas również ze strony muzyków Filharmonii Wrocławskiej, którzy pożyczyli nam futerały i inne sprzęty, które strawił pożar. Dzięki temu możemy koncertować dalej, a przy okazji przeprowadzać kwesty – dodaje Stanisław Rybarczyk.
***
Jak można pomóc?
Młodych muzyków można wesprzeć finansowo. Wpłaty można kierować na konto fundacji Pro Arte: nr 42 1240 6670 1111 0000 5650 9559, Bank Pekao SA, 50-950 Wrocław, plac Powstańców Śląskich 9 z dopiskiem „Pożar w orkiestrze”.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?