W Biedronkach brakuje jajek i niestety taka sytuacja może potrwać. W wielu sklepach tej sieci nie można ich kupić już od kilku, a nawet kilkunastu dni. Przedstawiciele Biedronki tłumaczą, że to "czasowe ograniczenia dostępności tego produktu". Dlaczego nie ma jajek w Biedronce?
Sieć sklepów Biedronka wycofuje ze sprzedaży jajka mogące zawierać bakterie salmonelli. Na polecenie Głównego Inspektoratu Sanitarnego dwie partie jajek z salmonellą zostały wycofane ze sprzedaży.
W odniesieniu do informacji o jajkach, które zawierają pałeczki salmonelli, firma zarządzająca siecią popularnych dyskontów podkreśliła, że jajka są wycofane z obrotu, a także - trafiły jedynie do 5 spośród 15 centrów dystrybucyjnych i znajdowały się w sprzedaży tylko w części sklepów w południowej Polsce.
Nie będziesz mógł już kupić w Biedronce jaj z chowu klatkowego. Firma Jeronimo Martins zapowiedziała, że znikną jajka "z trójką". To jaja, które pochodzą z najmniej ekologicznego chowu kur - ptaki żyją w klatkach, żywią się paszą, nie widzą słońca.
Sieć sklepów Biedronka wycofuje ze sprzedaży jajka mogące zawierać bakterie salmonelli. Na polecenie Głównego Inspektoratu Sanitarnego dwie partie jajek z salmonellą zostały wycofane ze sprzedaży.
Sieć Biedronka wycofuje z oferty jaja z chowu klatkowego. Decyzja jest następstwem rozmów prowadzonych ze Stowarzyszeniem Otwarte Klatki, które prowadzi kampanię “Jak one to znoszą?” poświęconą hodowli kur niosek w systemie klatkowym. Przypomnijmy, że jajka oznaczone trójką pochodzą z najmniej ekologicznego chowu kur - ptaki żyją w ciasnych klatkach, żywią się paszą, nie widzą słońca.