Ostatnio rozpoczęła zajęcia od zagadki, pytając „Chodzi za nami, gdy lampa świeci. Nie lubi mroku ani nocy. Pojawia się za nami w słoneczny dzień”. Już wiecie ? - Tak to jest CIEŃ – odpowiedziały chórem dzieci. Jak widać, rozwiązały szybko zagadkę i zaczęła się burzliwa dyskusja…
Przedszkolaki to taka grupa w społeczności lokalnej, która wciąż pyta. Chce wiedzieć wszystko. Zna odpowiedź prawie na każde pytanie. I nic nie jest im obce. O cieniu wiedziały prawie wszystko. Gdzie mieszka, gdzie można go spotkać, kiedy cień znika. Ciekawostką dla dzieci było tylko to, że zjawisko cienia wykorzystuje się do odczytania czasu- zegara słonecznego…
Z wielkim zaciekawieniem wysłuchały legendy o powstaniu teatru cieni - najstarszej formy teatru wywodzącego się z Chin. Legenda opowiada o Cesarzu Wudim z dynastii Han, który nie mógł się pogodzić ze śmiercią swojej ukochanej - Li. W cierpieniu pomógł mu tajemniczy mędrzec, który sprawił, iż na ścianie komnaty pojawił się cień cesarskiej ukochanej…
Potem dzieci zaczęły organizować swój własny spektakl teatralny z przygotowanych lalek z brystolu. Był smok, rycerz, królewna, ogromny zamek, las, wilk, myśliwy, babcia, Czerwony kapturek. Stworzył się specyficzny nastrój, prawie jak w teatrze. Był narrator i wspaniali mali aktorzy. Wszyscy się świetnie bawili tworząc niezapomniane chwile…
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
