Tomasz Nowicki zrezygnował z członkostwa w PiS-ie

- Nie wiązałbym tego z żadnym pojedynczym wydarzeniem. To był proces, do którego dojrzewałem. Polaryzacja społeczna w tej chwili staje się procesem cywilizacyjnym. Polityka używa wysokich tonów, a ja w tej układance, w której używa się wysokich tonów, mieszczę się coraz mniej, albo wcale. To jest tak, jakby wahadło wychylało się mocno raz w jedną, to w drugą stronę, a ktoś w środku stał i się przed tym wahadłem uchylał - mówił w rozmowie z nami Tomasz Nowicki.

Jak sam przyznaje, rezygnacja z członkostwa w partii i klubie nie będzie miała żadnego przełożenia na dalszą pracę w radzie powiatu. -Cały czas uważam, że w samorządzie można być skutecznym politykiem, bez przynależności partyjnej. Jak najbardziej zamierzam być aktywnym radnym, może nawet aktywniejszym, bo już nieograniczony strukturą - mówi.

Tomasz Nowicki do rady powiatu został wybrany z okręgu lądecko-strońskiego.Członkiem Prawa i Sprawiedliwości był przez kilka lat, będąc m.in. asystentem społecznym Aleksandra Szweda. Z wykształcenia jest historykiem sztuki i dziennikarzem. Od jedenastu lat jest dyrektorem Muzeum Filumenistycznego w Bystrzycy Kłodzkiej. Wykłada także estetykę w Wyższej Szkole Medycznej w Kłodzku.