Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tym razem Matka Boska

Natalia Wellmann
Karl-Heinz Ludwig (z prawej) odnowił do tej pory trzy zabytkowe rzeźby, m.in. krzyż z tablicami upamiętniającymi śmierć mieszkańców Starego Waliszowa podczas I wojny światowej. FOT. ANDRZEJ WZIĄTEK
Karl-Heinz Ludwig (z prawej) odnowił do tej pory trzy zabytkowe rzeźby, m.in. krzyż z tablicami upamiętniającymi śmierć mieszkańców Starego Waliszowa podczas I wojny światowej. FOT. ANDRZEJ WZIĄTEK
BYSTRZYCA KŁODZKA, powiat Kłodzko Karl-Heinz Ludwig, były mieszkaniec Bystrzycy Kłodzkiej, co roku przyjeżdża w swoje rodzinne strony z Niemiec i odnawia bystrzyckie zabytki.

BYSTRZYCA KŁODZKA, powiat Kłodzko
Karl-Heinz Ludwig, były mieszkaniec Bystrzycy Kłodzkiej, co roku przyjeżdża w swoje rodzinne strony z Niemiec i odnawia bystrzyckie zabytki.

Tym razem odrestauruje zdewastowany pomnik Matki Boskiej z Dzieciątkiem na górze Mazurka. Prace konserwatorskie Karl rozpocznie w poniedziałek.
- Figura jest bardzo zniszczona - opowiada Andrzej Wziątek, mieszkaniec i miłośnik Bystrzycy Kłodzkiej, który zaprzyjaźnił się z Karlem i pomaga mu w pracach konserwatorskich. - Dzieciątko ma utrąconą głowę, skradzione zostały trzy anioły i korona Matki Boskiej.
Figura pochodzi z 1728 roku. Wykonana jest z piaskowca i ma około 2,5 metra wysokości.
- Dokładnie wiemy, jak wyglądała kiedyś - dodaje Andrzej Wziątek. - Zdjęcia figury umieszczone są w przewodnikach. Karl natomiast ma zdjęcie z dzieciństwa, na którym pomnik prezentuje się w całej okazałości.
Brakujące części figury wykonał kamieniarz z Bolesławca. W poniedziałek Karl rozpocznie mocowanie głowy Dzieciątka i całej reszty.
Karl-Heinz Ludwig mieszkał w Bystrzycy Kłodzkiej tylko przez 10 lat. Wyjechał z Polski po wojnie, w 1946 roku. Miał wtedy 10 lat. Teraz prawie co rok powraca do swojego rodzinnego miasta - jak mówi - z sentymentu. Z zawodu jest konserwatorem zabytków. Na swoje prace musi jednak uzyskiwać za każdym razem zezwolenia od polskiego konserwatora zabytków. Chce - oprócz dwóch rzeźb, którymi już się zajął - odrestaurować także Kolumnę Maryjną przy szpitalu w Bystrzycy Kłodzkiej.
- Będę mógł spokojnie umrzeć dopiero wtedy, kiedy odrestauruję najbardziej zniszczone zabytki - mówi.
Andrzej Wziątek podkreśla, że mieszkańcy Bystrzycy Kłodzkiej polubili już Karla.
- Początkowo byli nieufni - opowiada. - Nie mogli zrozumieć, dlaczego Karl przyjeżdża tu co roku i po co odnawia zabytki? Węszyli w tym być może jakiś interes. Teraz przekonali się do niego i bardzo go polubili. Sami przychodzą i pytają, czy mogą w czymś pomóc.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klodzko.naszemiasto.pl Nasze Miasto