W Kłodzku promowali kształcenie zawodowe

- W rozmowach z inwestorami, zaraz po pytaniach o infrastrukturę, zawsze pada pytanie, dotyczące rynku pracy - mówił Krzysztof Drynda, wiceprezes WSSE "INVEST PARK". - .Dzisiaj obserwujemy u naszych południowych sąsiadów duży problemów jeśli chodzi o przedsiębiorców, dlatego jako Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna, chcemy wspierać tych inwestorów, którzy już w naszej strefie są, ale i tych, którzy rozważają możliwość zainwestowania na terenie specjalnej strefy ekonomicznej. W tym zakresie będziemy wspierać kształcenie przyszłych kadr - dodał.
Jak funkcjonuje klasa patronacka?
- Tworzona jest przez szkołę zawodową lub technikum pod patronatem konkretnego przedsiębiorcy. Kształci uczniów zgodnie z zapotrzebowaniem danego przedsiębiorstwa, najczęściej w oparciu o umowę o współpracy - tłumaczy Rafał Olecha, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Kłodzku.
Szkoła musi utworzyć dany kierunek kształcenia oraz jego promocję, zapewnić kadrę dydaktyczną oraz zagwarantować miejsca w internacie.
Pracodawca zapewnia praktyk uczniowskie oraz opiekuna z przygotowaniem pedagogicznym. Zajęcia odbywają się na terenie zakładu.
- Pierwsza konferencja zakończyła się sukcesem. Funkcjonuje nasza klasa patronacka z KPM Meble Kłodzko, gdzie uczniowie w klasie tapicer mają szkolenie praktyczne na terenie zakładu - dodał..
W powiecie kłodzkim klasy patronackie funkcjonują m.in. przy ZSP nr 1 w Kłodzku oraz w Noworudzkiej Szkole technicznej – patronat objął tam ZPAS.
Jesteśmy bardzo zadowoleni, zarówno ze współpracy ze szkołą, jak i z naszymi uczniami, którzy są u nas od września ubiegłego roku. Efekt jest świetny. Chłopcy bardzo szybko się uczą, są bardzo ciekawi nowych technologii. Nawet najlepiej wyposażona techniczna w szkole nie pozwoli im na zdobycie takiego doświadczenia, co zakład pracy - stwierdza Edyta Senator z KPM Meble Kłodzko.
- Jest to pierwsza klasa, której będziemy patronować. Zdecydowaliśmy się ze względu na sytuację, która jest na lokalnym rynku pracy. Potrzebujemy wykwalifikowanej kadry. Jesteśmy firma z branży chemicznej. Nie mamy tutaj chemików, nie mamy laborantów. Postanowiliśmy zatem wesprzeć szkołę - dodała Magdalena Ryż, z UMICORE AUTOCAT POLAND.