Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W poniedziałek sekcja ofiar z filharmonii

RS
W poniedziałek odbędzie się sekcja zwłok dwóch ofiar zabójstwa w Filharmonii Dolnośląskiej w Jeleniej Górze. Prowadzący śledztwo analizują zapis monitoringu z kamer obiektu. Prokuratura potwierdziła, że w nocy z czwartku na piątek doszło w nim do podwójnego zabójstwa. Na razie wykluczono, że zabójca lub zabójcy użyli broni palnej.

- Zakładamy różny przebieg zdarzenia i analizujemy różne hipotezy. Jeśli dobro śledztwa na to pozwoli, to w poniedziałek poinformujemy, jakie są nasze przypuszczenia i jakimi dowodami dysponujemy – powiedziała podczas konferencji prasowej Violetta Niziołek z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Makabrycznego odkrycia dokonano po godz. 7 rano, gdy pracownicy próbowali wejść do budynku filharmonii. Portier nie otwierał im drzwi. Na miejsce wezwano strażaków. - Wybiliśmy szybę i weszliśmy do środka. Istniało podejrzenie, że ochroniarz zasłabł - mówi Andrzej Ciosk, rzecznik prasowy straży.
Niedaleko wejścia na parterze w kałuży krwi znaleziono ciało 60-letniego ochroniarza. Wówczas wezwano policję. Ta w innym pomieszczeniu, odkryła drugie ciało, 27-letniej harfistki, która przyjechała z Warszawy specjalnie na piątkowy koncert „Muzyczne pary”. Zatrzymała się w pokoju gościnnym na pierwszej kondygnacji.

W Filharmonii Dolnośląskiej nie ma harfistki na etacie. Do konkretnych koncertów podpisywana jest umowa z artystami stale współpracującymi z placówka. Ale tym razem mieli ono zajęty grafik i filharmonia sięgnęła po nowego muzyka - Victorię Annę Jankowską, studentkę Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie. Uczelnia zamieściła dziś na swych stronach internetowych nekrolog artystki.

Muzycy filharmonii nie kryją poruszenia tragedią. - Stało się coś strasznego, i jeśli już ręce bandytów sięgają po artystów, to dożyliśmy okrutnych czasów – mówi Mirosław Jacek Błaszczyk, dyrygent, który miał poprowadzić piątkowy koncert.

Wśród pracowników Filharmonii Dolnośląskiej słychać spekulacje na temat ewentualnego sprawcy morderstwa. Ich zdaniem zabójca dobrze znał skomplikowany rozkład budynku. Ślady mogą prowadzić do byłego pracownika filharmonii, który ponoć wieczorami lubił zaglądać do ochroniarzy. Policja nie potwierdza na razie tego wątku. Nieoficjalnie wiadomo, że mundurowi szukają tego mężczyzny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto