Wyjazdy odbyły się ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego, Program Operacyjny Wiedza Edukacja Rozwój (PO WER) w ramach projektu „Staże zagraniczne dla uczniów i absolwentów szkół zawodowych oraz mobilność kadry kształcenia zawodowego”. Projekt był realizowany na zasadach programu Erasmus+. Przedstawiamy refleksje uczniów po powrocie oraz kilka zdjęć.
Lloret de Mar
Praktyki w Lloret de Mar dobiegły końca. Najwyższy czas, by podsumować nasz pobyt w Hiszpanii. Wszyscy pracowaliśmy w miejscach odpowiadających naszemu zawodowi, czyli technikowi hotelarstwa. Dwie osoby odbywały praktykę zawodową w Lloret de Mar, trzy w Santa Susanna. Dzięki tym praktykom poszerzyliśmy naszą wiedzę i umiejętności w pracy na stanowisku recepcjonisty, kelnera, pracownika służby pięter oraz animatora czasu wolnego. Lecz wyjazd to nie tylko praktyka zawodowa. W weekendy jeździliśmy na wycieczki. Zwiedziliśmy, między innymi, ogród botaniczny w Lloret de Mar, Gironę, w której trwał festiwal kwiatów, zamek z serialu „Gra o tron”, miasteczko Tossa de Mar, które zachwyciło nas swoim urokiem. Byliśmy w wesołym miasteczku Port Aventura oraz Aquaparku WaterWorld. W ostatni weekend pobytu zwiedzaliśmy Barcelonę. Wolny czas spędzaliśmy także wspólnie gotując, oglądając filmy oraz zwierając znajomości z lokalną młodzieżą. Codziennie, zarówno w pracy, jak i poza nią, posługiwaliśmy się językiem angielskim. Nauczyliśmy się także kilku zwrotów w języku hiszpańskim. Bardzo miło będziemy wspominać przedstawicieli organizacji goszczącej nas na wybrzeżu Costa Brava, czyli organizacji Asociaciõn Mundus. Organizowali nam oni różne aktywności, a w razie zaistniałych problemów zawsze pomagali. Pomocą służyli również Pan Artur Madejski, a później Pani Marta Ziółko – opiekunowie z Kłodzkiej Szkoły Przedsiębiorczości, przebywający z nami na miejscu. Atmosfera w naszej grupie była rodzinna. Szkoda, że czas spędzony w Lloret de Mar upłynął tak szybko. Nie chcemy stąd wyjeżdżać.
2TH: Angela Bil, Agnieszka Kozieł, Kamila Mizia, Natalia Lachowicz, Dorian Leśniak
W czternastoosobowej grupie biorącej udział w praktykach zawodowych w Hiszpanii było pięciu przyszłych techników informatyków. Pracowali oni w trzech firmach w miejscowości Lloret de Mar. Na początku każdy z osobna został zapoznany ze swoim miejscem pracy oraz zasadami w nim panującymi. Zanim przystąpiliśmy do wykonywania jakichkolwiek czynności uważnie obserwowaliśmy pracę naszych opiekunów. W większości przypadków zaczynaliśmy od prostych prac, polegających na przykład na rozłożeniu zepsutego komputera lub laptopa na czynniki pierwsze. Z czasem jednak, gdy pracodawcy zorientowali się jaki jest nasz poziom wiedzy i umiejętności, dostawaliśmy bardziej skomplikowane oraz wymagające samodzielnego myślenia zadania. Uczyliśmy się wymieniać uszkodzone podzespoły, programować różnego rodzaju urządzenia, instalować systemy operacyjne, sterowniki czy programy niezbędne do wykrycia i zlikwidowania wady w systemie. Prócz tego, niektórzy z nas mieli za zadanie stworzyć własny program komputerowy, co było nie lada wyzwaniem, gdyż w szkole nie mieliśmy jeszcze programowania. Nie w każdej pracy wszyscy mówili w języku angielskim, dzięki czemu mogliśmy się nauczyć wielu ciekawych i przydatnych w rozmowie zwrotów w języku hiszpańskim i języku katalońskim. Pomimo tego, że każdy z nas wykonywał inną pracę to twierdzimy, iż dzięki tym praktykom zawodowym poszerzyliśmy swoją wiedzę i umiejętności. Zdobyliśmy doświadczenie, które jest niezbędne, by rozwijać się w branży informatycznej i w przyszłości dostać satysfakcjonującą pracę w zawodzie technik informatyk.
2TI i 2TJ: Dominik Kurowski, Damian Kwiatkowski, Krzysztof Opałka, Kevin Puławski, Daria Trojanowska
Pierwsze dni praktyk zawodowych w Hiszpanii były bardzo ciężkie. Postawiono przed nami wysokie wymagania. Potrzebowaliśmy więc czasu, by się przystosować do warunków panujących w miejscu pracy. Każdy starał się z całych sił wypaść jak najlepiej przed swoim pracodawcą. Troje z nas pracowało w hotelu Xaine Park, gdzie dostawaliśmy różne zadania do wykonania. Zawsze mogliśmy liczyć na pomoc współpracowników oraz na pochwałę po dobrze wykonanej pracy. Czwarta osoba, kształcąca się w zawodzie technik obsługi turystycznej, pracowała w Agencia Lloveras, gdzie zajmowała się wynajmowaniem apartamentów w Lloret de Mar. Podczas praktyk zawodowych poszerzyliśmy nasze umiejętności zawodowe oraz językowe. Cieszymy się z możliwości, jakie przed nami się otworzyły dzięki wyjazdowi do Hiszpanii. Bardzo nam się podobało w Lloret de Mar. Zwiedziliśmy wiele ciekawych miejsc oraz poznaliśmy wspaniałych ludzi, dzięki którym ten wyjazd był jeszcze lepszy.
2TT: Natalia Chrobak, Paula Pająkiewicz, Łukasz Pietruszkiewicz, Dominika Wielgus
Berlin
Uczniowie pracujący w zawodzie technik pojazdów samochodowych zwracali uwagę na miłą atmosferę panującą w miejscu odbywania praktyki zawodowej. Chłopcy pracowali z Polakami, z Turkami, a także z Czeczenem, dzięki czemu rozmawiali nie tylko w języku niemieckim, ale także w języku angielskim. Część z nich nauczyło się kilku zwrotów w języku tureckim. Oprócz nauki języka nabywali nowe umiejętności związane z ich zawodem. Codziennie, na miejscu praktyk pojawiało się wiele przeróżnych zadań, z którymi nie mieli wcześniej do czynienia, dzięki czemu wzbogacali swój warsztat pracy. Stali pracownicy zakładów, w których uczniowie Kłodzkiej Szkoły Przedsiębiorczości odbywali praktyki zawodowe, zawsze pomagali w trudnych sytuacjach. Berlin jest bogatym miastem, dzięki czemu w warsztatach uczniowie zdobywali doświadczenie z samochodami, których w Polsce się nie spotyka. Dzięki praktykom zawodowym w Berlinie chłopcy z 2TPS pogłębili swoją wiedzę motoryzacyjną, poszerzyli horyzonty kulturowe oraz poprawili znajomość języków obcych. Berlin jest bardzo dużym miastem i jest tu dużo atrakcji turystycznych, z których w wolnym czasie korzystali.
2TPS: Konrad Czerkas, Marek Chrząszcz, Michał Kapinos, Kacper Kornek, Robert Sikorski, Mateusz Strap, Bartłomiej Witkowski, Kacper Worosz
Technicy informatycy na początku praktyk zawodowych zapoznali się z miejscem oraz harmonogramem pracy. Do ich zadań należało, między innymi, wykonywanie następujących czynności: montaż okablowania sieciowego, konserwacja komputerów, wybór i zamawianie odpowiednich podzespołów komputerowych, konfiguracja systemów operacyjnych, instalacja podstawowych programów użytkowych. Uczniowie pracowali w grupach, z których każda miała przydzieloną serię zadań. Chłopcy podkreślali, że atmosfera, w której przyszło im pracować była pozytywna i przyjazna. Podczas pracy nie bali się zadawać pytań, mogli liczyć na pomoc ze strony przełożonych. Praca wymagała od nich myślenia na wielu płaszczyznach i stawiała im coraz większe wyzwania. Uczniowie twierdzą, że poradzili sobie z nimi wszystkimi
i nauczyli się wielu nowych rzeczy. Każdy z nich ocenia te praktyki pozytywnie i uważa, że zrobił duży krok do przodu w swojej karierze zawodowej. Podkreślają, że praktyki zawodowe pomogły im nie tylko w doskonaleniu umiejętności zawodowych, czyli pracy w serwisie, ale także w innych sferach życia, w szerszym postrzeganiu świata, w umiejętności docenienia cudzej pracy, w sprawnym funkcjonowaniu w wielokulturowym społeczeństwie.
2TI i 2TJ: Paweł Klimek, Maurycy Hartung, Rafał Korman, Mateusz Lichwiarz, Michał Pyclik
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?