Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zetkama Doral Nysa Kłodzko wygrywa na własnym parkiecie

Adrian Śledź
Koszykarze Zetkama Doral Nysa Kłodzka na własnej hali pokonali Max Elektro Sokół Łańcut 82:79. To był mecz walki. Kłodzczanie zapewnili sobie zwycięstwo dopiero w dogrywce. Po regulaminowych czterech kwartach było 69:69.

Jak tłumaczył po meczu trener gości, Dariusz Kaszowski, był to mecz walki, a spotkanie podczas swojego całego przebiegu było wyrównane, a statystyki obu zespołów wyglądały bardzo podobnie.

Każdy zespołów trzymał się blisko wyniku przeciwnika i nie pozwolił oddalić się większą różnicą punktów. W połowie meczu, po dwóch rozegranych kwartach mieliśmy przewagę zawodników z Kłodzka 43:38. Mecz był zacięty, a momentami nawet bardzo nerwowy tak samo dla zawodników jak i kibiców.

Publiczność poniosła kłodzkich koszykarzy po pierwsze w tym sezonie zwycięstwo. Można śmiało stwierdzić,że byli oni dodatkowym zawodnikiem wypełniając po brzegi halę sportową. Kibice głośno dopingowali swoich ulubieńców.

-Cieszy nas pierwsza wygrana w tym sezonie, a w szczególności fakt, że udało nam się dokonać tego przed własną publicznością - mówił po spotkaniu Marcin Radomski, trener Zetkama Doral Nysa Kłodzko. -Przyjechała do nas bardzo doświadczona I-ligowa drużyna, ale cała nasz zespół był bardzo zaangażowana w obronę. Na pewno pomogli kibice, przez co zawodnicy czuli się bardziej pewni i w pewnych momentach meczu nie bali się dostawić nogi czy ręki - dodawał.

Najwięcej punktów w inauguracyjnym I ligę w Kłodzku meczu rzucił Tomasz Stępień. Zawodnik, który w lecie wzmocnił drużynę Dorala, zdobył 22 punkty, w tym pięć razy celnie trafiając za trzy punkty.

Na pomeczowej konferencji wraz z trenerem Marcinem Radomskim pojawił się Rafał Wojciechowski, a z Dariuszem Kaszowskim przybył Maciej Klima. Zawodnik gości rzucił w meczu najwięcej punktów, wyprzedzając Tomasza Stępnia tylko jednym punktem.

-Określenie mecz walki, najlepiej pasuje do tego spotkania. Doral walczył przez cały mecz i odniósł bardzo zasłużone zwycięstwo -powiedział podczas konferencji Maciej Klima. Zawodnik gości pogratulował również gospodarzom pięknej inauguracji i doceniając wysiłek jaki wnieśli w mecz zawodnicy z Kłodzka, serdecznie im pogratulował.

Rafał Wojciechowski zaznaczył jak ważnym dla zawodników jest fakt możliwości treningów i gry na własnej hali. -Mam nadzieje, że naszą twierdzę utrzymamy do końca, a na pewno będziemy mocno o nią walczyć. Ten mecz kosztował nas wiele zdrowia i nie pamiętam żeby jakiekolwiek spotkanie w II-lidze, z której awansowaliśmy, tak wyglądało - komentował zawodnik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klodzko.naszemiasto.pl Nasze Miasto