- Zaręczyliśmy się w Zakopanem. Krzysztof wyznał mi miłość i na serdeczny palec włożył pierścionek z diamentem. Taka jestem szczęśliwa - opowiada wybranka detektywa.
Krzysztof Rutkowski poznał narzeczoną na Dolnym Śląsku jesienią 2004 roku w pobliżu klasztoru żeńskiego, gdy zasadził się tam ze swoimi ludźmi na groźnego bandytę.
- Na ulicy powaliliśmy go na ziemię. Jeden z moich chłopaków przystawił mu "klamkę" (pistolet) do głowy. Gdy zaczęliśmy podejrzanego zakuwać w kajdanki, w pobliżu pojawiły się zakonnice. Jedna z nich, szatynka o niebieskich oczach, zapytała mnie, czy takie brutalne metody prowadzą do rozwiązania sprawy. Coś jej odpowiedziałem i na pożegnanie dałem swoją wizytówkę - wspomina Krzysztof Rutkowski.
Po jakimś czasie zakonnica wysłała do detektywa list. Ten odwiedził ją w klasztorze.
Co zdarzyło się później? Czytaj w Expressie Ilustrowanym: Zrzuciła habit dla detektywa. Nowa miłość Krzysztofa Rutkowskiego ma 26 lat
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?