Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zwycięstwo koszykarzy Zetkamy La Nonna Doral Nysa Kłodzko w meczu z Obrą Kościan

Damian Bednarz
Damian Bednarz
Damian Bednarz
Koszykarze Zetkamy La Nonna Doral Nysa Kłodzko wygrali drugi mecz w tym sezonie 2. ligi koszykarzy. Zawodnicy z Kłodzka pokonali na własnym parkiecie Obrę Kościan po niezwykle emocjonującej końcówce.

Sobotnie spotkanie miało być okazją do pierwszego zwycięstwa na własnym parkiecie w tym sezonie. Zawodnicy trenera Rafała Wojciechowskiego do pojedynku z Obrą Kościan przystąpili zmotywowani zwycięstwem w poprzedniej kolejce z Gimbasketem Wrocław.

Lepiej mecz rozpoczęli przyjezdni, którzy szybko wyszli na prowadzenie 4:0. Od tej pory na parkiecie zaczęli dominować gracze z Kłodzka, którzy za sprawą punktów Patryka Zennera i Michała Weissa wyszli na prowadzenie 8:4. I choć rywale zdołali doprowadzić jeszcze do remisu, dobra gra Zetkamy zaczęła przekładać się na powiększanie przewagi. Zawodnicy trenera Wojciechowskiego pierwszą kwartę zakończyli prowadzeniem 22:19.

Druga część spotkania to popis gry miejscowych, którzy pod koniec tej kwarty osiągnęli już przewagę 13 punktów. Świetne zawody rozgrywali weterani zespołu: grający trener Rafał Wojciechowski, a także kapitan Michał Weiss. I choć Obra zniwelowała przewagę do siedmiu punktów, kibice licznie zgromadzeni w kłodzkiej hali byli przekonani, że tego dnia to Nysa sięgnie po zwycięstwo.

Świetna gra przyjezdnych w trzeciej kwarcie dała efekt pod koniec tej części meczu, kiedy to za sprawą punktów Hebdzyńskiego odrobili straty i wyszli na jednopunktowe prowadzenie. Ostatnia odsłona meczu zapowiadała się bardzo emocjonująco. I tak też było. Chociaż ta część spotkania nie obfitowała w dużą liczbę rzuconych punktów, emocji nie brakowało. Prowadzenie zmieniało się w niej kilkukrotnie, a gospodarze mogli żałować niecelnych rzutów Patryka Zennera, które dużo szybciej mogły rozstrzygnąć losy spotkania. Na szczęście młody koszykarz Zetkamy na minutę przed końcem trafił rzut z półdystansu i wyprowadził miejscowych na trzypunktowe prowadzenie. W końcówce meczu szansę na zamknięcie spotkania miał Oliwier Szczecina, jednak spudłował rzut spod samego kosza. Na 15 sekund przed końcem meczu piłkę mieli zawodnicy Obry, którzy musieli trafić z dystansu, chcąc doprowadzić do remisu. Przeszkodził im w tym kapitalny blok Oliwiera Szczeciny, który nie pozwolił Rybakowskiemu na zdobycie punktów. Drugie zwycięstwo w tym sezonie stało się faktem.

Kapitalny mecz rozegrał wspomniany już wcześniej Rafał Wojciechowski, który do 15 punktów dołożył także 13 asyst i 11 zbiórek. Dwucyfrową liczbę punktów zanotowali także: Michał Weiss (14), Michał Kaczuga (13) i Patryk Zenner (13). Po tym zwycięstwie gracze trenera Wojciechowskiego znajdują się na 10. pozycji w tabeli. Teraz przed nimi trudny wyjazd do Rydzyny, gdzie zmierzą się z jednym z faworytów do awansu. Drużyna Rycerzy w zeszłym sezonie zajęła 4. miejsce w 2. lidze, czyli pierwsze, które nie dawało awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. Kolejny mecz w hali w Kłodzko odbędzie się 17 listopada (środa) o godzinie 19. Przeciwnikiem będzie zespół Team-Plast KK Oleśnica.

ZETKAMA LA NONNA DORAL NYSA KŁODZKO - OBRA KOŚCIAN 74:71 (22:19, 22:18, 17:25, 13:9)

Skład i punkty: Wojciechowski 15 (2×3, 13 as., 11 zb) Weiss 14 (6 zb.), Kaczuga 13, Zenner 11 (2×3), Makarczuk 9 (1×3), Szymański 6, Kurowski 6 (2×3), Janik, Tkaczyk, Szczecina (6 zb)

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klodzko.naszemiasto.pl Nasze Miasto