Według przypuszczeń władz miasta w Suwałkach bezpieczną przystań uciekając przed wojną znalazło około 1000 Ukraińców. Większość z nich - 815 osób - zgłosiło się po numer PESEL. Nieco mniej Ukraińców - 798 osób - złożyło wniosek na jednorazowe świadczenie pieniężne (300 zł).
- Nasze przypuszczenia, że w Suwałkach może być około 1000 osób, które uciekły przed wojną z Ukrainy okazały się właściwe. Wykonaliśmy swoją pracę w zakresie pomocy administracyjnej dla tych osób, dzieci otoczyliśmy w opieką w przedszkolach. Dalej jako samorząd staramy się wspierać wszelkie działania związane z pomocą uchodźcom – informuje Czesław Renkiewicz, Prezydent Suwałk.
Ponad 250 uchodźców mieszka w punktach masowego zakwaterowania, które organizuje miasto. W oddziałach przygotowawczych suwalskich szkół jest 80 uczniów. Dodatkowo do przedszkoli i szkół uczęszcza 148 uczniów. Ponad 100 wniosków złożono na dożywianie dzieci w szkołach i przedszkolach. Tyle samo osób ubiega się o świadczenia z pomocy społecznej.
W Urzędzie Miasta oraz Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie zostali zatrudnieni tłumacze, którzy świadczą pomoc przy przyjmowaniu wniosków. 5 osób z Ukrainy zatrudniono w suwalskich szkołach.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?