Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ważny szlak w Karkonoszach zamknięty! Powodem jest spłonięcie starego drzewa

Jakub Mielcarz
Jakub Mielcarz
Katarzyna Zimna
Katarzyna Zimna
Facebook/Karkonoski Park Narodowy
Ważny szlak karkonoski wyłączony z użytku! Władze Karkonoskiego Paru Narodowego poinformowały, że we wtorek, 23 stycznia, w godzinach popołudniowych, na terenie parku spłonęło stare drzewo.

Zamknięty szlak na Chojnik

"W związku z prowadzeniem akcji gaśniczej na szlaku turystycznym na Chojnik przez Zbójeckie Skały, do odwołania zostaje zamknięty szlak czarny na tym odcinku, czyli od skrzyżowania ze szlakiem czerwonym do Skalnego Grzyba. Za utrudnienia przepraszamy" - taki komunikat zamieścił Karkonoski Park Narodowy w mediach społecznościowych we wtorek, 23 stycznia, w godzinach popołudniowych.

Jak się okazało, ogień zauważono we wnętrzu starego drzewa. Praktycznie natychmiast rozpoczęto akcję gaśniczą, a jako wstępną przyczynę pożaru wskazano zaprószenie ognia.

Strażacy we współpracy z KPN ustalili, że jedyną opcją na ugaszenie pożaru jest ścięcie drzewa.

"Szlak czarny na Chojniku od skrzyżowania ze szlakiem czerwonym do Skalnego Grzyba pozostanie zamknięty do jutra" - informuje KPN.

Informacja o pożarze starego drzewa wywołała bardzo negatywne emocje wśród internautów:

"Nazywajcie rzeczy po imieniu: nie zaprószenie ognia tylko podpalenie. W takich warunkach nic się nie zaprósza. Trzeba mocno obciążyć ogniem wilgotne drewno, żeby się zajęło i żeby się ogień rozprzestrzenił wewnątrz"

"Piękne drzewo. Szkoda"

"Pewnie ktoś tam kiepa wrzucił"

"Komuś się chyba nudziło, bo raczej niedopałek papierosa nie byłby w stanie wywołać pożaru drzewa zimą"

"Kiedyś czytałem, że na czeskich i słowackich szlakach nie ma śmietników. Dlaczego? Bo nie są potrzebne. To co zabierasz ze sobą w góry (czy w ogóle do lasu), zabierz ze sobą z powrotem. Nikt nie będzie po tobie sprzątał. To chyba nie może być aż tak, że Czesi są tak różni od nas. Jak najdalszy jestem od tego, żeby oceniać według wzorca "zawsze lepiej gdzie nas nie ma", niemniej takie rzeczy jak kultura osobista i szacunek do przyrody, to sprawa elementarna. Po prostu"

"Poszli do lasu, ale było zbyt dużo świeżego powietrza i nałóg zbyt silny. Ale żeby swojego kiepa zabrać, to już siły zabrakło"

Komentarz władz Karkonoskiego Parku Narodowego jest jasny i klarowny: "Drzewa same się zimą nie palą".

Zobacz też:

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto