Ponad 150 uczestników wędrówki z okazji "Dnia Pszczoły" poznawało tajemnice dziko żyjących pszczół w lasach Parku Narodowego Gór Stołowych. Na trasie znalazły się m.in. stanowiska z kłodami bartnymi, wykonane z wydrążonych pni świerkowych, które są domami dla owadów. Przyrodnicy z pomocą finansową Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu prowadzą na tych terenach od 2014 roku program przywracania do życia w naturze pożytecznych owadów-zapylaczy.
Pracownicy parku zamontowali 18 kłód bartnych dla pszczoły miodnej oraz dwa stanowiska dla pszczoły murarki. Owady pochodziły ze specjalistycznej pasieki w Stróżach w województwie małopolskim. - Pszczoły na całym świecie, także w Polsce masowo wymierają. Jedną z przyczyn tego niebezpiecznego zjawiska jest nadmierne stosowanie pestycydów w uprawach rolniczych - mówi Aleksander Marek Skorupa, prezes zarządu WFOŚiGW we Wrocławiu. Organizatorzy akcji przypominają, że te pożyteczne owady podtrzymują życie na ziemi dzięki zapylaniu roślin. - Bez działalności tych owadów nie istniałoby wiele roślin w naszym środowisku - mówi Anna Gad z Parku Narodowego Gór Stołowych. - Nawet do 90 proc. roślin w naszej strefie klimatycznej to gatunki owadopylne - dodaje.
Pszczoły dostarczają człowiekowi oprócz pożywnego miodu także takich cennych produktów jak: pyłek pszczeli, pierzga, propolis, mleczko pszczele i jad pszczeli. Program restytucji pszczół jest współfinansowany z WFOŚiGW we Wrocławiu jako jeden z elementów zadania pn. „Ochrona różnorodności biologicznej w Parku Narodowym Gór Stołowych”.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?