Stacja Kłodzko Miasto po remoncie. Inwestycja za 70 milionów bez toalet i poczekalni

ZOBACZ, JAK WYGLĄDA TERAZ STACJA KŁODZKO MIASTO:

Remont stacji Kłodzko Miasto kosztowało blisko 70 milionów złotych.

-Stacja usprawniła ruch pociągów w kierunku: Kudowy, Międzylesia, Kamieńca Ząbkowickiego i Wałbrzycha. Rozpoczyna i kończy na niej bieg kilkanaście pociągów. Gruntownie przebudowane zostało przejście pod torami. Na posadzce przejścia i nawierzchni peronów są ścieżki naprowadzające, ułatwiające dostęp do pociągów dla osób niedowidzących - informował nas w lutym Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.

Dla sprawnego prowadzenia ruchu pociągów wybudowana została nastawnia wyposażona w nowoczesne urządzenia sterowania. Na stacji rozbudowany został układ torowy. Są dwa nowe tory, 9 rozjazdów i zelektryfikowany tor na odcinku Kłodzko Główne - Kłodzko Nowe. Wyremontowano wiadukt kolejowy nad ul. Kościuszki. Prace na stacji były prowadzone etapami. Wcześniej udostępniono jeden peron. Było dodatkowe wzmacnianie terenu torowiska. Dla podróżnych udostępniono windy, a także pochylnia, która zapewnia dodatkowe dojście do peronu nr 1 od strony ulic Lutyckiej i Kościuszki.

Stacja bez toalet i poczekalni

I choć trzeba przyznać, że stacja Kłodzko Miasto prezentuje się bardzo efektownie, mieszkańcy i podróżni już od jakiegoś czasu zwracają uwagę na brak toalet i poczekalni. W tej sprawie interweniował m.in. starosta Maciej Awiżeń.

W odpowiedzi na jego list otwarty głos zabrał dyrektora ds. Obrotu i Zarządzania Nieruchomościami w spółce kolejowej, Przemysław Babczyński, który odniósł się do sprawy.

- W ramach modernizacji ww. linii kolejowej przez PKP PLK S.A. rozebrany został budynek posadowiony na peronie, który służył jako poczekalnia, a jego stan techniczny nie pozwalał na dalsze użytkowanie. PKP S.A. informuje, że w ramach posiadanych możliwości finansowych wewnętrznych i zewnętrznych realizuje działania inwestycyjne związane z transportem kolejowym i modernizacją obiektów dworcowych w całym kraju, jednakże zakres takich prac oparty musi zostać o szczegółowe analizy i uzgodnienia z lokalnymi władzami samorządowymi - pisał Przemysław Babczyński.

Problem braku toalet i poczekalni może rozwiązać deklarowane w 2014 roku Zintegrowane Centrum Przesiadkowe, jednak w tej chwili brakuje konkretów w tej sprawie.