Gmina jest jedną z nielicznych w Polsce, która przejęła pod swoje skrzydła placówkę medyczną i jest jej organem prowadzącym. Z perspektywy czasu okazało jednak, że szpital jest kulą u nogi dla samorządu. Placówka dzisiaj ma 18 mln zł długu, a gmina nie ma pieniędzy na wyciągnięcie zakładu z finansowych tarapatów. Dlatego władze Bystrzycy Kłodzkiej chcą skorzystać z planowanych zmian w ustawie o służbie zdrowia, które przewidują, że placówki, które zostaną przekształcone w spółki będą oddłużone. Jeśli udałby się ten zabieg, bystrzycki szpital miałby szansę na rozpoczęcie działalności z czystym kontem. Zmieniłyby się wówczas zasady funkcjonowania placówki, która działałby już w oparciu o przepisy prawa spółek handlowych. Dalsze zadłużanie groziłoby wówczas upadłością spółki. Bystrzycki szpital to jeden z większych zakładów pracy w tym mieście. Obecnie pracuje tam około 140 osób, przy około 100 zakontraktowanych łóżkach.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?