Sprawa dotyczy zajścia z 24 września 2013 roku. Wtedy to Bożena Zalewska podjechała pod oddział banku PKO BP zlokalizowany przy Placu Jedności w Kłodzku, by wpłacić pieniądze na poczet podatku VAT. Zaparkowała, tak jak w wielu wcześniejszych sytuacjach, tuż pod drzwiami banku, na chodniku. - Miałam wtedy przy sobie 21 tysięcy złotych za sprzedany wcześniej samochód oraz 5 tys. na VAT - mówi Bożena Zalewska.
By zaparkować tuż przed bankiem biznesmenka musiała przejechać przez przejście dla pieszych, lecz jej wjazd na chodnik zdenerwował jednego z przechodniów Wiktora P., który wdarł się z nią w sprzeczkę. W konsekwencji zadzwonił po policję.
Gdy przybyli funkcjonariusze, Bożena Zalewska była zdenerwowana tym, że przechodzień zatrzymał ją, gdy miała przy sobie dużą sumę pieniędzy. Na domiar złego policjanci zarzucili kobiecie złamanie przepisów drogowych, w tym przypadku przejechanie przez przejście dla pieszych. Kobieta jeszcze bardziej się zdenerwowała. Powiedziała wtedy policjantom, że złoży na nich skargę.
I rzeczywiście, już na drugi dzień do siedziby Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku wpłynęła skarga na trzech funkcjonariuszy, o to, że zamiast uchronić ją przed potencjalnym złodziejem, policjanci tylko potęgowali nerwową atmosferę. Na skargę Bożena Zalewska odpowiedzi nie otrzymała. Dlatego 28 października 2013 roku poskarżyła się do Komendanta Wojewódzkiego Policji we Wrocławiu. Ale zamiast odpowiedzi otrzymała 27 grudnia 2013 r. akt oskarżenia, który wypłynął z Prokuratury Rejonowej w Kłodzku. Chodziło o znieważenie policjantów.
Sprawa toczyła się w sądzie kłodzkim oraz świdnickim prawie trzy lata. Ostatecznie kobietę skazano na 120 godzin robót społecznych przez 6 miesięcy, mimo że dwóch świadków kilkukrotnie na rozprawach zaprzeczało, jakoby Bożena Zalewska użyła wobec policjantów słów obelżywych. Sprawa trafiła już do Sądu Najwyższego.
O pomoc biznesmenka zwróciła się do Ministerstwa Sprawiedliwości oraz detektywa Krzysztofa Rutkowskiego. Dzisiaj (6 października) w Kłodzku odbyła się konferencja prasowa z udziałem skazanej i przedstawicieli biura. Kobieta ma się stawić w najbliższy poniedziałek u kuratora sądowego w celu odpracowania kary. Uważa, że ktoś chce przejąć jej biznes, a cała sprawa ma drugie dno.
Czy Bożena Zalewska stawi się u kuratora? Tego oraz innych ciekawych rzeczy o całej historii procesowej dowiecie się w najbliższej Panoramie Kłodzkiej z 12 października.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?