Samorządowcy z gminy Nowa Ruda chcą w przyszłym roku zlikwidować cztery szkoły. Decyzja spotkała się ze sprzeciwem mieszkańców. W obronie placówek stanęła też pisarka Olga Tokarczuk, która mieszkała w Krajanowie, niedaleko Nowej Rudy.
Tokarczuk napisała nawet list do władz gminy w tej sprawie. Apeluje też do mieszkańców, by nie rezygnowali z walki o utrzymanie szkół. Jak twierdzi, to znamienne, że w obliczu finansowych tarapatów na pierwszy odstrzał idą placówki edukacyjne i kulturotwórcze, ale jej zdaniem to niebezpieczne, małoduszne myślenie.
Wideo
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!