- To jest na kawę, nie trzeba wypisywać mandatu - usłyszeli funkcjonariusze od młodego kierowcy volvo. W terenie zabudowanym jechał o ponad 20 km szybciej niż pozwalają przepisy drogowe. Dlatego został zatrzymany przez policyjny patrol. Noc spędził w areszcie, a dzisiaj będzie przesłuchany przez prokuratora, który najprawdopodobniej postawi mu zarzut wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom za co grozi kara do 10 lat więzienia.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?