Kudowa szykuje Skrzynię Czasu

- Pomysł nie jest nowy. Podpatrzyłem go w Legnicy. Tam podobną skrzynię zakopano dwa lata temu - mówi Bronisław Kamiński, inicjator przedsięwzięcia, dyrektor Muzeum Kultury Ludowej Pogórza Sudeckiego w Pstrążnej i dodaje, że Kudowa, która jest zlepkiem trzech kultur: polskiej, czeskiej i niemieckiej, wpisuje się idealnie w tego typu przedsięwzięcie.
- Niech żyjący za sto lat ludzie zobaczą, że historia tego miasta jest bardzo bogata i mimo różnych zdarzeń na przestrzeni lat potrafiliśmy się zintegrować - dodaje Kaminiski. Pomysł spodobał się mieszkańcom. Do skrzyni planują włożyć rozmaite rzeczy: fotografie, listy, biżuterię, książki, aktualną prasę ale też charakterystyczne dla tych czasów plyty CD, telefon komórkowy czy inne przedmioty codziennego użytku. Do skrzyni trafi też pisany przez Kamińskiego kudowski pamiętnik dokumentujący najważniejsze wydarzenia z życia uzdrowiska, aktualny wykaz ludności, czy wycena nieruchomości przygotowana przez rzeczoznawcę. Są też dzieła miejscowych artystów. Wojciech Heliński włoży do skrzyni swój ostatni tomik poezji zatytułowany Czecholada, wydany w językach polskim i czeskim.
- Chciałbym, żeby potraktowano to jako symbol czasów, kiedy przestały istnieć granice między Polską a Czechami. Te polityczne i te kulturalne - podkreśla Heliński.
Skrzynia czasu o wymiarach: 150 cm długość, 50 cm szerokość i wysokość 60 cm, wykonana została ze stali nierdzewnej. Zostanie uroczyście zakopana przed kudowskim ratuszem 30 grudnia, o godz.12.00. Przykryje ją granitowa płyta z napisem informującym, że w tym miejscu znajduję się Skrzynia Czasu, którą należy otworzyć dokładnie za sto lat.
Skrzynie Czasu nie są nowością na Dolnym Śląsku. Pamiątki dla potomnych przeważnie umieszczano w kulach znajdujących się na zwieńczeniach wież kościelnych i ratuszowych. W sierpniu tego roku, w Świebodzicach, na szczyt wieży ratusza wróciła kapsuła czasu. Do środka poza dokumentami sprzed stu lat, które wyciągnięto z jej wnętrza kilka miesięcy temu, trafiły współczesne pamiątki dla potomnych.Wśród nich m.in. wspólne zdjęcie mieszkańców, kronika miasta, zdjęcia współczesnych Świebodzic, a nawet nasza gazeta. Odnowiona i znów pełna tajemnic kapsuła powrócić na swoje miejsce na następne sto lat.