Wyniki klasy okręgowej

To miało być pewne zwycięstwo Nysy. Podrażnieni pierwszą porażką w sezonie, która miała miejsce w Boguszowie-Gorce, podopieczni Kamila Krzywdy chcieli jak najszybciej wrócić na właściwe tory. Rywalem w pojedynku, który miał to uczynić była drużyna beniaminka z Dusznik-Zdroju. Piłkarze grającego trenera Bartłomieja Drozdowskiego jeszcze nigdy w historii swoich występów w klasie okręgowej nie wywalczyli na wyjeździe żadnego punktu. Dodatkową trudnością miała okazać się absencja podstawowego bramkarza – Roberta Popławskiego. Jego miejsce między słupkami zajął młody Tomasz Lewandowski. Każda seria ma swój koniec.

I tak też było w wypadku Pogoni, która mecz rozpoczęła od bardzo dobrej sytuacji Emila Kani. Z czasem jednak coraz bardziej przeważającą stroną byli miejscowi. I to oni zdobyli pierwszą bramkę. W 23. minucie gry gola zdobył Kamil Kowalski. W drugiej części meczu uwidoczniła się przewaga jednego z faworytów do awansu, w efekcie czego stworzył on sobie kilka sytuacji do podwyższenia wyniku. Sztuki tej dokonał dopiero Tomasz Pierzchalski w 65. minucie. I właśnie wtedy przebudziła się Pogoń. Dwa stałe fragmenty gry w odstępie 180 sekund dały dwie bramki przyjezdnym. Na listę strzelców wpisali się odpowiednio Emil Kania i Jacek Jakóbek. Pomimo kilku okazji z obu stron, rezultat do ostatniego gwizdka sędziego nie uległ już zmianie. Pechowy remis dla Nysy, aczkolwiek zasłużony.

Warto także zwrócić uwagę na nieprzyzwoite, momentami wręcz wulgarne zachowanie kibiców, które nie powinno mieć miejsca. W dwunastej serii gier Nysa wyjeżdża na mecz do Szczawna-Zdroju, a do Dusznik przyjedzie kolejny faworyt do awansu, Zjednoczeni Żarów. Mecze odbędą się w niedzielę o godzinie 14.

NYSA KŁODZKO – POGOŃ DUSZNIKI ZDRÓJ 2:2 (1:0)
Bramki: 1:0 Kamil Kowalski (23), 2:0 Tomasz Pierzchalski (65), 2:1 Emil Kania (67), 2:2 Jacek Jakóbek (70)
Nysa: Niewęgłowski – Konowalczyk, Syper, Osicki, Fedorec (72 Słomka), Horka, Borkowski, Ciupider (46 Cebulski), Kowalski, Tracz (65 Ayinla), Pierzchalski.
Pogoń: Lewandowski - Jaworski, Maciejczyk, Staniszewski, Wesołowski (61 Banaszewski), Świgost, Laszewski (46 Jakóbek - 72 D. Kania), Adamczyk, Staniszewski (79 Tucholski), Drozdowski, E. Kania.

W zgoła odmiennych nastrojach przystępowali do spotkania dwóch drużyn z gminy Kłodzko zawodnicy Iskry i Orląt. Gospodarze z Jaszkowej Dolnej notowali serię 4 meczów bez porażki, natomiast goście z Krosnowic nie byli w stanie wygrać od 8 gier. I wreszcie ta sztuka im się udała. Podopieczni Kamila Matusika, który zdobył pierwszą bramkę w tym spotkaniu, zwyciężyli 2:0. W trakcie meczu poważnej kontuzji doznał Rafał Makowski, który w tej rundzie nie pojawi się już na boisku. Wynik spotkania na 13. minut przed końcem ustalił Kamil Suski. Wartym zaznaczenia jest fakt, że barw Orląt broni aż siedmiu byłych piłkarzy Iskry. W kolejnej kolejce Iskra zagra na wyjeździe w Bystrzycy Górnej, natomiast ich sobotni rywal podejmie na własnym boisku Niemczankę Niemcza. Początek gier, tak jak w przypadku Nysy i Pogoni, czyli o 14.

ISKRA JASZKOWA DOLNA - ORLĘTA KROSNOWICE 0:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Kamil Matusik (41), 0:2 Kamil Suski (77)

Iskra: Brzeziński, Adamczyk P. (37 Śliwiński), Galiński, Gargała, Juszczyk Mat., Kierkiewicz, Miszczak (59 Juszczyk Mar.), Uroda, Walkiewicz (63 Nosal), Wcisło, Zimny.
Orlęta: Kuraś, Gwiżdż, Szpakowicz, Makowski (16 min. Dąbrowski żółta kartka), Moskalski, Mucha, Hajłasz , Wiącek (64 min. Suski), Matusik Kam. żółta kartka, Matusik Kon. żółta kartka, Tomera (83 Szeroszewski).

Pozostałe wyniki:

Zamek Kamieniec - Grom Witków 1:3
Zdrój Jedlina Zdrój - Victoria Tuszyn 3:1
Zryw Gola Świdnicka - MKS Szczawno 0:2
Zjednoczeni Żarów - Górnik Boguszów-Gorce 1:0
Unia Złoty Stok - LKS Bystrzyca Górna 2:1