-14 maja tuż po godzinie 21 policjanci dostali zgłoszenie, że drogą krajową numer 8 w stronę Ząbkowic Śląskich jedzie prawdopodobnie pijany „tirowiec”. Policjanci natychmiast pojechali we wskazanym kierunku. Gdy znaleźli się na miejscu, zobaczyli zaparkowany na światłach dokładnie na pasie umożliwiającym skręt w prawo samochód wraz z naczepą. Gdy otworzyli drzwi kabiny, mężczyzna właśnie się rozbierał do spania… 40-latek nie miał pojęcia, gdzie jest, był bardzo zdziwiony widokiem policjantów, bo jak twierdził, przecież zjechał na parking i zamierza się przespać - informuje kom. Ilona Golec, oficer prasowy KPP w Ząbkowicach Śląskich.
Nic dziwnego, że tak twierdził, po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że mieszkaniec powiatu tomaszowskiego miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Po wykonaniu niezbędnych czynności 40-latek mógł faktycznie odpocząć, ale w policyjnym areszcie. Tą samą trasą, innym samochodem jechał pracownik tej samej firmy transportowej, który przeparkował skład na parking.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?