Bystrzyca Kłodzka ustawiła w mieście inteligentne wiaty śmietnikowe. To nowoczesny system segregacji odpadów

Co to oznacza w praktyce? Nowe rozwiązania pozwolą skuteczniej kontrolować to, co trafia do pojemników na odpady.

W dziewięciu punktach miasta stanęło 48 inteligentnych pojemników na śmieci. Korzystać z nich będzie ponad 1700 osób z 700 gospodarstw domowych. Podobne systemy wprowadzono tylko w:

• Śremie
• Rumi
• Ciechanowie
• Świebodzinie
• Zamościu

Miasta te współpracują z firmą T-Master, która jest liderem informatyzacji gospodarki odpadami, stworzyła system SISO (System Indywidualnej Segregacji Odpadów). T-Master S.A. to spółka wyłącznie z polskim kapitałem.

Pojemniki czytują wagę śmieci i indywidualny kod QR, który ma każde gospodarstwo domowe. Dzięki temu wiadomo, kto i co wyrzuca do kosza. Informacja o wadze pojawia się na wyświetlaczu pojemnika i w aplikacji mOdpady, do której dostęp nadawany jest zarejestrowanym użytkownikom systemu.

- Zamknięte klapy sprawią, że z pojemników nie będą wydostawać się brzydkie zapachy. Pojemniki są monitorowane, co pozwoli przyłapać potencjalnych wandali. Gminy w zależności od poziomu recyklingu będą niebawem karane albo nagradzane, dlatego ważne są wszelkie inicjatywy, które pomogą zwiększyć procent segregacji odpadów - tłumaczyli podczas konferencji prasowej w Bystrzycy Kłodzkiej przedstawiciele gminy.

Inwestycja w Bystrzycy Kłodzkiej dofinansowana została z Rządowego Funduszu Polski Ład (Program Inwestycji Strategicznych) na poziomie 4 736 700 zł. Wkład własny gminy to 702 802,80 zł.

- Dziś musimy wyselekcjonować 20 proc. odpadów. W 2025 roku aż 55 procent. Inteligentne wiaty pozwolą lepiej kontrolować to, co trafia do koszy - mówi Renata Surma, burmistrz Bystrzycy Kłodzkiej.