Wniosku opozycji (Prawo i Sprawiedliwość, Dolny Śląsk XXI) nie ujęto w porządku obrad. Zdaniem przewodniczącego rady Dariusza Kłonowskie-go, nie było ku temu było podstaw prawnych. - Nie upłynęło sześć miesięcy od poprzedniego głosowania w sprawie odwołania starosty - mówi.
Opozycyjni radni, składając wniosek, powoływali się na opinię prawników wojewody dolnośląskiego, którzy uznali, że głosowanie nad odwołaniem starosty Baldego, przeprowadzone w marcu br., mogło odbyć się z naruszeniem prawa. Wtedy wnioskodawcy wycofali się z niego w ostatniej chwili, ale zwolennicy starosty doprowadzili do głosowania i odrzucili wniosek.
Opozycja zaskarżyła tę uchwałę, a prawnicy wojewody uznali, że głosowanie nad odwołaniem starosty wbrew wnioskodawcom jest nieważne. Jednak szef rady uważa, że biuro prawne niczego nie nakazuje, tylko wyraża swoją opinię na ten temat i zostaje przy swoim.
Opozycja zarzuca staroście brak wizji rozwoju powiatu kłodzkiego, prowadzenie złej polityki kadrowej i obarcza winą za długi powiatu.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?