Ludzie protestują w Tłumaczowie, burmistrz zamyka drogę ZDJĘCIA, FILM

Mieszkańcy wsi Tłumaczów w powiecie kłodzkim protestowali na drodze wojewódzkiej nr 386 przeciwko zaniedbaniom pobliskiej kopalni melafiru w sprawie stałego oczyszczania ulicy z zalegającego błota. Pod hasłem „Nie dla błota” protestowało kilkadziesiąt osób. Chodzi o odcinek drogi wojewódzkiej prowadzącej do granicy państwa, gdzie na długości około 100 metrów auta należące do kopalni muszą przewieźć urobek na zakładową stację i odwrotnie.

Jeśli tylko kopalnia zaniedba utrzymanie czystości drogi, to na odcinku kilkuset metrów przejeżdżające auta przenoszą błoto, co powoduje zarówno niebezpieczne sytuacje na drodze związane z możliwością wpadnięcia w poślizg przez pojazdy mechaniczne albo zalegająca warstwa błota lub kurzu w zależności od panujących warunków atmosferycznych przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu mieszkańców wsi. Mieszkańcy żądają stałego usuwania zalegającego błota i proponują kamieniołomom zakup myjni dla samochodów, która wg nich rozwiązałaby problem.

- Wydałem decyzję o zamknięciu drogi, przyjąłem uwagi mieszkańców w całości i uważam, że są zasadne. Wywóz tą drogą jest wstrzymany do uprzątnięcia drogi. Stan drogi wojewódzkiej jest dobry. Trzeba wreszcie, by kamieniołomy dostosowały się do warunków pogodowych - mówi w rozmowie z portalem burmistrz Radkowa Jan Bednarczyk.

Obecnie właścicielem kopalni melafiru jest spółka Regnars zarejestrowana w Zielonej Górze. Melafir to kamień szeroko wykorzystywany podczas budowy dróg i podkładów kolejowych. Kruszywa produkowane w kopalni melafiru w Tłumaczowie były wykorzystywane m.in. przy budowie autostrady A1, drogi ekspresowej S5 czy modernizacji linii kolejowej E65 Warszawa – Gdańsk.

Próbowaliśmy skontaktować się z Kopalnią Melafiru, ale nikt nie odbierał telefonu. Wysłaliśmy maila i czekamy od kilku dni na odpowiedź w tej sprawie. Będziemy próbować kontaktować się dalej i przedstawimy stanowisko kopalni w tej sprawie.