Monika Nowak z Kłodzka zagrała w "Milionerach". Usłyszała pytanie o syndet. Wiesz, co to jest?

Monika Nowak pochodzi z Kłodzka, jednak obecnie studiuje medycynę we Wrocławiu. W przyszłości chciałaby zostać laryngologiem lub okulistą.

Studenta z Kłodzka najszybciej poradziła sobie z pytaniem eliminacyjnym, w którym pokonała pięciu konkurentów, dzięki czemu uzyskała prawo do gry o milion. Jak przyznała zapytana przez prowadzącego Huberta Urbańskiego, żeby wygrać milion potrzeba mieć odwagę i dużo szczęścia. I tym wszystkim Monika Nowak wykazywała się w trakcie swojej gry. Poprawnie odpowiedziała na cztery pytania, które dały jej 20 tysięcy złotych.

Problemy pojawiły się w pytaniu za 40 tysięcy złotych. Kłodzczanka miała odpowiedzieć, czym jest syndet. Niestety okazało się, że jest to zbyt trudne zadanie i Monika Nowak zrezygnowała z gry, zatrzymując przy sobie wygrane 20 tysięcy złotych.