Jak to się stało, że rzeźba byka stanęła przy ulicy Sikorskiego?
- Od jakiegoś czasu szukaliśmy pomysłu na to, by przyciągnąć uwagę i stworzyć jakieś miejsce poza restauracją, które mogłoby na siebie zwracać uwagę. W związku z tym, że ludzie lubią sobie robić zdjęcia w charakterystycznych miejscach, a w naszym menu znajduje się przede wszystkim wołowina, to postanowiliśmy, że to będzie byk. Zaprosiliśmy do współpracy pana Bartosiewicza, którego od lat zna mój tato i tak powstała ta oto rzeźba - mówi Tomasz Adamiec, właściciel Wypoczęty Wół Steakhouse.
W trakcie uroczystości odsłonięcia rzeźby, zaproszeni goście mieli okazję spróbować dań z wołowiny, które serwował Aleksander Gronowski.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?