Odkręciła gaz i zadzwoniła po policję. Kobietę udało się uratować w ostatniej chwili

-Wczoraj około godziny 22:30 policjanci z Komendy Policji w Ząbkowicach Śląskich otrzymali informację o zgłoszeniu dotyczącym prawdopodobnej próby samobójczej. Kobieta dzwoniąca na numer alarmowy nie przedstawiła się i nie powiedziała, skąd dzwoni. Była roztrzęsiona i płakała. Niezwłocznie ustalono abonenta telefonu, z którego niedoszła samobójczyni kontaktowała się z numerem alarmowym. Był to mąż zgłaszającej. Policjanci, którzy udali się do mężczyzny, w rozmowie z nim ustalili gdzie i o kogo może chodzić oraz gdzie kobieta może przebywać. Funkcjonariusze natychmiast pojechali wraz z mężem pod ustalony adres na terenie gminy Ząbkowice Śląskie - informuje st.asp. Katarzyna Mazurek z ząbkowickiej policji.

Już na korytarzu budynku wielorodzinnego czuć było ulatniający się gaz. Mundurowi natychmiast pobiegli do mieszkania. W jednym z pomieszczeń na podłodze znaleźli leżącą kobietę. W kuchence gazowej był odkręcony gaz, który policjanci natychmiast zakręcili. Na miejsce wezwano Pogotowie i Straż Pożarną. Kobieta okazała się nietrzeźwa.

Przypominamy o bezpłatnym kryzysowym telefonie zaufania dla dorosłych. Dzwoniąc pod nr 116 123, otrzymasz pomoc w wyjściu z kryzysu lub przekierowanie do odpowiednich miejsc pomocowych od dyżurujących psychologów i innych specjalistów.