To odpowiedź na post w mediach społecznościowych senatora, który krytykował strajki. -Każdy ma prawo do manifestowania własnych poglądów, ale z kulturą i poszanowaniem dla drugiego człowieka. Hasła też powinny być kulturalne. Ostatnie zajścia pod moimi biurami senatorskimi w Radkowie i Kłodzku, abstrahując od tego, że protestujący pomylili adresata, były niestety poniżej krytyki - pisał Aleksander Szwed.
Wtorkowy strajk był więc swego rodzaju "przeprosinami". Jak wyszło? Zobaczcie sami!
Przypomnijmy. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. Z chwilą opublikowania wyroku, aborcja z powodów embriopatologicznych nie będzie możliwa.
ZOBACZ TEŻ: ZNICZE POD BIUREM SENATORA ALEKSANDRA SZWEDA
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?