W Kłodzku podczas ostatniego weekendu sprawca włamał się do zaparkowanego w centrum miasta mercedesa. Ukradł panel radioodtwarzacza i saszetkę. Wezwani policjanci znaleźli w samochodzie dowód osobisty, który - jak podejrzewali - wypadł włamywaczowi. Sprawca niczego nie podejrzewał, ponieważ nie wiedział, że zgubił swój dokument. Już po kilku godzinach po dokonanym przestępstwie został zatrzymany w centrum Kłodzka.
- Przy 23-latku funkcjonariusze znaleźli część skradzionych rzeczy. Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do kradzieży z włamaniem do Mercedesa. Ponadto kryminalni udowodnili 23-latkowi, że dopuścił się podczas ostatnich dwóch miesięcy jedenastu włamań do samochodów oraz czterech kradzieży. Łupem podejrzanego padły najczęściej narzędzia, nawigacje, radia i pieniądze pozostawione przez właścicieli w pojazdach - mówi Wioletta Martuszewska z Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku.
Sprawca tłumaczył policjantom, że skradzione rzeczy sprzedawał przypadkowym osobom, a pieniądze przeznaczał na bieżące potrzeby. Usłyszał już zarzuty. Mężczyzna był już wcześniej karany, m. in. za włamanie do pojazdów i kradzieże. Podejrzany zostanie doprowadzony do sądu, który rozpatrzy wniosek prokuratora o zastosowanie wobec zatrzymanego aresztu tymczasowego.
Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat .
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?