Chodzi o wypowiedź z czerwca tego roku podczas posiedzenia miejskiej komisji budżetu, finansów i polityki gospodarczej. Celina Włodarczyk, odnosząc się do sprawozdania finansowego KCKSiR za 2009 rok, miała stwierdzić, że dokument jest niekompletny, zawiera kłamstwa i fałszywe dane.
- Takie sformułowania stawiają mnie, jak i całą instytucję, w złym świetle. Nie mogę sobie na to pozwolić - mówi Dąbrowski i żąda publicznych przeprosin w lokalnych gazetach oraz 50 tys. zł nawiązki na rzecz Domu Małego Dziecka w Kłodzku. Radna Włodarczyk do winy jednak się nie poczuwa.
- Jestem radną już 12 lat i wiem jakie mam prawa i obowiązki. Część z nich to zadawanie pytań i wyjaśnianie wątpliwości związanych z działalnością instytucji miejskich - podkreśla i dodaje, że w przedłożonym do zaopiniowania sprawozdaniu brakowało jej informacji finansowych dotyczących połączenia Ośrodka Sportu i Rekreacji z Kłodzkim Ośrodkiem Kultury przez co - jej zdaniem - dokument był niekompletny. Dyrektor Dąbrowski twierdzi jednak, że w 2009 roku nie doszło do połączenia dwóch miejskich instytucji.
- OSiR został zlikwidowany a działalność ośrodka kultury poszerzona o sport i rekreację - tłumaczy i dodaje, że zakwestionowany przez radną dokument został i tak przyjęty przez radę miasta, a nadzór prawny wojewody nie wniósł do sprawozdania żadnych uwag.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?