Czytelniczka jest mieszkanką osiedla Kazimierza Wielkiego i codziennie chodzi do centrum miasta. - Dzień w dzień, odkąd w dawnej hali wojskowej przy ul. Żytniej został otwarty market, piesi walczą z parkującymi na chodniku - mówi. - Mimo że obok sklepu jest parking, kierowcy parkują na chodniku.Dla pieszych to utrapienie! Muszą przeciskać się pomiędzy samochodami. Ale matka z wózkiem czy inwalida na wózku są bez szans.
Mieszkańcy sąsiedniego bloku też mają problem. Gdy wyjeżdżają z podwórka narzekają na kiepską widoczność. A pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że stoi tam znak zakazujący zatrzymywania.Co na to strażnicy miejscy?
Jak się dowiedzieliśmy, straż w tej sprawie już interweniowała. Ale Norbert Struciński, rzecznik włocławskich municypalnych, obiecał nam, że patrol interwencyjny częściej będzie zaglądał na ul. Żytnią i sprawdzał, jak wygląda sytuacja przed marketem.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?