–W ostatnim czasie w mediach społecznościowych rozpowszechniane są nieprawdziwe informacje o rzekomych lokalizacjach zbiorników przeciwpowodziowych w Kotlinie Kłodzkiej. Powoduje to niepokoje i wprowadza opinię publiczną w błąd. W żadnych planach inwestycyjnych nadzorowanej przeze mnie instytucji - Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie nie ma budowy nowych zbiorników na Ziemi Kłodzkiej - napisał Marek Gróbarczyk.
To odpowiedź na obawy mieszkańców regionu, którzy przez miesiąc otwarcie deklarowali swoją niechęć do projektu budowy nowych suchych zbiorników przeciwpowodziowych.
Ich zdaniem budowa suchych zbiorków doprowadziłaby do nieodwracalnych zmian w przyrodzie, a przede wszystkim pozbawienia domostw i pól uprawnych żyjących tam ludzi. W sumie według wstępnej koncepcji miało być wysiedlonych około 2500 ludzi.
Przypomnijmy, że w powiecie kłodzkim budowane są już cztery zbiorniki przeciwpowodziowe. Powstają one na terenie Boboszowa, Roztok, Szalejowa Górnego i Krosnowic. Mają one powstać do końca 2021 roku, a koszt ich budowy to około 500 milionów złotych. Okazuje się, że mogą one nie być wystarczające, stąd w dalszym ciągu prowadzone są badania nad maksymalnym zwiększeniem zabezpieczenia dla okolic Kłodzka.
Jak twierdzi minister Gróbarczyk, wykonana przez firmę SWECO analiza hydrologiczno-hydrauliczna dorzeczna Nysy Kłodzkiej przede wszystkim ma na celu rozpoczęcie projektowania modernizacji istniejącego systemu biernej przeciwpowodziowej i przeciwerozyjnej koryt rzek i potoków. W tym wypadku projektant koncentruje się na usunięciu tzw. „wąskich gardeł”, czyli punktów ograniczających przepływ wód lub też miejsc wymagających wzmocnienia ochrony.
–Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej i Wody Polskie przygotowują nowe plany strategiczne ochrony przeciwpowodziowej regionu, w tym Ziemi Kłodzkiej, podczas których sporządzane są wstępne analizy możliwych rozwiązań i przeprowadzane są dyskusje w gronie ekspertów. Wstępne koncepcje są planowane do poddania szerokim konsultacjom społecznym dopiero w 2020 roku - twierdzi Marek Gróbarczyk.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?