Akcja "Daj włos" od kuchni- jak to się zaczęło?

Akcja organizowana jest pod patronatem fundacji Rak’n’Roll, a jej inicjatorką jest Agnieszka Frąk z salonu fryzjerskiego KONTRAST ART w Kłodzku.

-To wyszło tak całkowicie przypadkowo. Któregoś dnia przy lampce wina i rozmowie z przyjaciółką wpadłam na pomysł, że fajnie by było coś takiego zrobić. Zawsze miałam taką wewnętrzną potrzebę wolontariatu i chęć pomagania. Żeby nie szukać wolontariatu poza granicami naszego kraju, stwierdziłam, że można coś zrobić na dużą skalę, ale w małym mieście - mówi Agnieszka Frąk.

Włosy można ścinać w salonie fryzjerskim, w którym pracuje pani Agnieszka do 1 czerwca. Ścięcie jest darmowe, jednak trzeba się wcześniej zapisać, ponieważ wiele osób zdecydowało się wziąć udział w tej akcji.

-W tamtym roku zainteresowanie było duże, a w tym jest bardzo, bardzo duże - cieszy się fryzjerka, która dodaje, że pomimo tego, że pracę dzieli z koleżanką, to i tak brakuje im czasu.

- Nie ukrywam, że na cztery „łapki” jest ciężko. Ścinam włosy z moją przyjaciółką Anią, zaprzyjaźnioną fryzjerką, bliską memu sercu. Jesteśmy tylko we dwie, dużo jest pań i wiemy, że damy radę, ale nie ukrywam, że w przyszłym roku i kolejnych edycjach będziemy potrzebowali wsparcia innych salonów lub fryzjerów.

Agnieszka Frąk tłumaczy również, dlaczego lubi to co robi i z chęcią pomaga innym.

-Akcja organizowana jest już drugi rok. W latach ubiegłych miałam w salonie takie sytuacje, że ścinałam włosy dla fundacji, ale było to raczej jednorazowo. Teraz robimy większą akcję - cały tydzień poświęcamy, żeby ścinać za darmo włosy i przyjmujemy jak najwięcej klientek. Mamy dobre serducha i się nimi dzielimy, lubimy pomagać i robimy to jak się tylko da. Ta akcja to jest jedna z form pomocy. To fajnie działa, jak człowiek komuś drugiemu pomaga, mamy z tego dużą satysfakcję.

Ogłoszono również konkurs. Osoba, która odda najdłuższe włosy, wygra dwudniową wycieczkę do Pragi, zestaw do pielęgnacji włosów lub kolację. Finał akcji już 2 czerwca w Galerii Twierdza!