Unikatowe znalezisko na Dolnym Śląsku. Podczas remontu odkryto kapsułę czasu z I Wojny Światowej

Dolny Śląsk wciąż skrywa wiele tajemnic, o czym niech świadczy ostatnie odkrycie nieopodal Kamieńca Ząbkowickiego. W remontowanej wieży kościoła pod wezwaniem Św. Mikołaja w Doboszowicach odkryto kapsułę czasu, umieszczoną tu podczas poprzedniej renowacji.

- Była to miedziana tuba o nietypowych wymiarach, zaledwie 17 na 3 centymetry. Po otwarciu ukazała całą swoją zawartość – mówi dr Janusz Gołaszewski, dyrektor Archiwum Państwowego we Wrocławiu.

Okazało się, że wewnątrz znajdowały się pamiątki głównie z czasów, gdy kościół ten przechodził remont w 1918 roku. Datę tę i fakt renowacji potwierdza znaleziony w kapsule dokument, spisany na papierze apreturowanym, czyli takim którego właściwości zostały polepszone, aby przetrwał próbę czasu. A jest nim mowa właśnie o remoncie kościoła.

Kolejnym odkryciem było siedem kartek żywnościowych. Te służyły do reglamentacji poszczególnych produktów w Cesarstwie Niemieckim w czasie I wojny światowej.

W kapsule znajdowały się kartki na żywność:

• chleb,
• mięso,
• jaja,
• tłuszcz.

Ponadto, do środka schowano kilkadziesiąt monet z okresu od XV do XX wieku. Była też biżuteria.

- Wspomniany dokument i kartki na żywność, najprawdopodobniej trafią do zasobu Oddziału Archiwum w Kamieńcu Ząbkowickim, a monety do muzeum. Ostateczną decyzję podejmie konserwator zabytków. Jest to już kolejne znalezisko w ostatnich kilku latach. Jeżeli remont następnych kościołów na Dolnym Śląsku przyniesie tak cenne pamiątki z przeszłości, należy się spodziewać znacznego uzupełnienia i tak już ogromnego zasobu Archiwum Państwowego we Wrocławiu – dodaje dr Janusz Gołaszewski.

Przypomnijmy, że ostatnie unikatowe odkrycie miało miejsce nie tak dawno w katedrze świdnickiej. Ostatnio wydobyto z krypty szczątki 38 osób, a wcześniej odnaleziono sarkofag z XVII wieku.

***
Zobacz też: Zapomniana dziura przy ul. Kazimierza Wielkiego. Co dalej ze średniowiecznymi murami?