Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W trakcie tygodnia oszukano aż trzy osoby. Wszystkie chciały kupić węgiel

Damian Bednarz
Damian Bednarz
Aż trzy osoby padły ofiarą oszustów, kiedy próbowały kupić węgiel
Aż trzy osoby padły ofiarą oszustów, kiedy próbowały kupić węgiel archiwum Polska Press
Tylko w minionym tygodniu aż trzy osoby zostały oszukane w czasie próby zakupu taniego węgla. Policjanci po raz kolejny apelują o rozwagę.

Tani węgiel jest dziś najbardziej poszukiwanym towarem w Polsce. Wielu mieszkańców szuka taniego opału na zimę, aby ogrzać swoje domy. Niestety duży popyt przy małej dostępności towaru wykorzystują oszuści, którzy oferują węgiel w bardzo korzystnej cenie i obiecują szybką dostawę. W rzeczywistości to naciągacze, którzy w nielegalny sposób wzbogacają się na ludzkiej łatwowierności i krzywdzie. W powiecie ząbkowickim tylko w ciągu ostatniego tygodnia aż trzy osoby zostały oszukane w taki właśnie sposób.

20 października do komendy zgłosiła się kobieta, która poinformowała, że została oszukana przy zakupie dwóch ton ekogroszku. 69-latka znalazła w internecie sklep, który oferował opał w atrakcyjnej cenie, dostępny od ręki. Zapłaciła za dwie tony ponad 4500 złotych. Czekała na dostawę, jednak kontakt ze sprzedającym się urwał, a strona internetowa, na której dokonała zakupu przestała istnieć.

Kolejny oszukany zgłosił się na policję 24 października. 45-latek korzystając z oferty na popularnym portalu społecznościowym, zakupił 2 tony pelletu, za które zapłacił z góry ponad 1700 złotych. Po wpłaceniu pieniędzy kontakt ze sprzedającym praktycznie nie istniał, a zamówiony towar nie przyszedł.

Trzeci oszukany klient może mówić o dużym szczęściu, ponieważ stracił jedynie zaliczkę w kwocie 200 złotych. 31-latka, która zgłosiła się na policję 25 października, na jednym z portali sprzedażowych zakupiła 2 tony węgla w atrakcyjnej cenie. Wpłaciła zaliczkę i… na tym koniec. Zamówionego towaru nie otrzymała, a zaliczka przepadła.

Policjanci po raz kolejny apelują o ostrożność.

-Bądźmy ostrożni przy tego typu zamówieniach, sprawdzajmy wiarygodność sprzedawcy i firmy, którą reprezentuje. Nie bądźmy bezwzględnie ufni, że każde ogłoszenie jest prawdziwe i wiarygodne. Osoby zamieszczające takie oferty robią to dla zysku, a gdy uda im się kogoś naciągnąć szybko urywają kontakt - mówi asp. szt. Katarzyna Mazurek z ząbkowickiej policji.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klodzko.naszemiasto.pl Nasze Miasto